Wpis z mikrobloga

Nie wiem czemu Panowie, ale ta konferencja Glapińskiego wyglądała mi trochę na jego pożegnanie.

Tymczasem rynki tracą coraz bardziej zaufanie do Polskiego długu. Jak widać wysokie stopy procentowe nie oznaczają wyższego kosztu zadłużania się.

Po prostu przez to #!$%@? Glapińskiego, NBP i RPP rynek zaczyna coraz mniej brać Polskę na poważnie - a za ryzyko niestety PIS musi zapłacić (dosłownie).

#nieruchomosci #bekazpisu
Pobierz haha123 - Nie wiem czemu Panowie, ale ta konferencja Glapińskiego wyglądała mi trochę...
źródło: comment_16518495201VoI1kcvwTtipvmNEQxl4K.jpg
  • 12
@haha123: Rynek wycenia wyżej polski dług nie dlatego ze NBP coś kosmicznie #!$%@?. Po prostu nad Polską wiszą nieproporcjonalne ryzyka polityczne (blokada funduszu odbudowy, większe ryzyko wojny, wojna na Ukrainie bardziej na nas oddziałuje itd.) dodatkowo Czechy zawsze były postrzegane jako kraj wyżej rozwinięty i stabilniejszy.
Rynek bierze Polskę mniej poważnie od 20 lat a nie od roku
@filip-zaluski: ziomek, jeszcze przed chwilą napisałeś, że to przez wojnę.

Po prostu nad Polską wiszą nieproporcjonalne ryzyka polityczne (blokada funduszu odbudowy, większe ryzyko wojny, wojna na Ukrainie bardziej na nas oddziałuje itd.)


Zdecyduj się ;)

To sobie popatrz na koszty zadłużania się przez rząd Czech.

https://stooq.pl/q/?s=10czy.b&c=5y&t=l&a=lg&b=0

I co tam widzisz? Też im wzrosło. Rynek ma w dupie wojnę na Ukrainie.

Powtarzasz 1:1 za PiSem, a liczby mówią coś innego, ale spoko,
@affairz: bezpośrednio po decyzji o podniesieniu stóp procentowych o 0.75 zarówno wzrosły koszty zadłużania się dla Polski + kurs EUR i USD. Także czy to też była wojna? Raczej nie ;D

To po prostu tragiczna komunikacja NBP z rynkiem. FED nam dał 10 groszy silniejszą złotówkę, a NBP błyskawicznie to zabrał xD