Wpis z mikrobloga

Zespoły i kierowcy WEC brały udział w akcji "Goń Alonsiarza" zanim stało się to modne.

Alonso kilka lat temu wymyślił sobie że aby stać się kompletnym kierowcą to musi wygrać potrójną koronę tzw GP Monako, Indy500 i 24h Le Mans. Alonso ma już na swoim koncie wygraną w Monako, w 2017 próbował wygrać Indy500 a w 2018 roku starty F1 łączył z występami w WEC, gdzie pojechał między innymi słynny wyścig Le Mans. Alonso poniekąd miał ułatwione zadanie bo przeszedł do Toyoty, jedynego fabrycznego zespołu w LMP1, która z kim przegrać wyścigu, prywatny Rebellion i SMP nie miały podjazdu do fabryki. Alonso odniósł łatwe zwycięstwo i w sumie trudno go o to winić że rywale odeszli.

Ale Fernando to Fernando i musiał skomentować wygraną w swoim stylu. Na początku jeszcze po wyścigu, uznał on że jego triumf, jest tym największym w historii i nikogo nigdy wygrana nie była tak wyjątkowa jak jego. źródło miał o prawie 50% mniej mocy od rywali itp.

Później Alonso sięgał po inne łatwe wygrane w WEC, lecz Alonso nie znosił porównań do dominacji Mercedesa w F1, gdyż uważał że Toyota tak naprawdę ma wolniejszy samochód niż rywale, ale kierowcy robią różnice xd
Z tego powodu pewnego październikowego wieczoru 2018 roku na twitterze rozpętała się ciekawa dyskusja między kierowcami WEC, Neelem Jani i Andree Lottererem, którzy stwierdzili że słowa Alonso to naprawdę zabawny żart. Lecz najbardziej ostro wypowiedział się zespół LMP2 DragonSpeed, któremu przedstawicielowi puściły nerwy:

Nie mamy więcej szacunku do tego gościa. NIGDY nie będzie Grahamem Hillem, nieważne jak mocno próbuje sfałszować zdobycie Potrójnej Korony. Ci którzy wiedzą... wiedzą


Wpis po czasie został usunięty, ale w internetach nic nie ginie. Krytyka ta była oczywiście nawiązaniem do tego jak Alonso bardzo próbuje upodobnić się do Grahama Hilla, jedynego kierowcy w historii, który zdobył potrójną koronę.

bonus link do gównoburzy na reddicie

#f1 #lemans #randomf1shit
tumialemdaclogin - Zespoły i kierowcy WEC brały udział w akcji "Goń Alonsiarza" zanim...

źródło: comment_1651766859w28b3xo5OI1k5y8TN84eDi.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tumialemdaclogin: Z tym łatwym zwycięstwem w Le Mans to aż tak różowo nie jest, bo możesz mieć najszybszy samochód, ale ostatecznie sam WYŚCIG jest twoim największym przeciwnikiem i musisz go jednak ukończyć... O czym w Toyocie boleśnie się przekonali w dwóch wcześniejszych sezonach. A okazji do nieukończenia wyścigu przez awarię albo stłuczkę przy dublowaniu jest maaasa.
Z resztą nawet w 2017 niewiele brakowało, żeby LMP2 wygrało w ogólnej klasyfikacji i
  • Odpowiedz
@Prychacz:

1998: Niemiecka Formuła BMW (mistrz)
2001: Masters of Formula 3 (2. miejsce)
2004: Formuła Nippon (wicemistrz)
2006: Formuła Nippon
  • Odpowiedz
@tumialemdaclogin: ja dodam tylko, że specjalnie o boskiego Fernando trzeba było przesuwać termin wyścigu 6h of Fuji w 2018 roku - w pierwotnym terminie wyścig byłby rozegrany w tym samym terminie co GP USA. więc aby Alonso pojechał w obu, przesunięto wyścig WEC na tydzień wstecz (z 21.10 na 14.10). i tu robi się ciekawie, bo Fernando tym samym naraził się... serii IMSA i kierowcom łączącym obie serie - wyścig
  • Odpowiedz