Wpis z mikrobloga

chcą, żeby ludzie pod przymusem robili za mię


@grzsci: I poważnie nie wyczytałeś z tego, że on wolałby tradycyjny podział ról???

Mam sraczkę, więc przynajmniej schowam się za drzewo - nie oznacza, że ktoś CHCE srać za drzewem. Jest to mniejsze zło niż sranie na chodniku.
I poważnie nie wyczytałeś z tego, że on wolałby tradycyjny podział ról???


@7160 A jaki to jest tradycyjny podział ról w przypadku służby wojskowej? Bo widzisz, ja pamiętam ten tradycyjny podział jak mnie brali do wojska i gówno miałem do powiedzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
przypadku służby wojskowej?


@grzsci: Zupełnie nie rozumiesz, jak feministka.

Nie chodzi o służbę wojskową, chodzi o życie. W normalnym życiu masz przywileje jako mężczyzna - jesteś silniejszy, mądrzejszy, więcej zarabiasz, masz szacunek, ale w zamian za te przywileje masz tez obowiązki - min służba w czasie wojny.

To jest tradycyjny podział ról.
@7160: Szacunek kobiety bo np. zamiast 3 tys netto (jak ona) zarobisz 3,5 tys netto xD
A gdy tylko będzie chciała to pójdzie dawać dupy i zarobi 20 tys netto.
Kobiety zarabiające po 2 tys srają na facetów zarabiających i dwa razy więcej od nich.
to pójdzie dawać dupy


@M_xxx: Nadal nie rozumiesz. W normalnym świecie dobra dziwka nie zarobi więcej niż średniej klasy mechanik samochodowy.

To, że obecnie simpy płacą świnkom za przeczytanie ich imienia na tłiczu to właśnie wynik niewiarygodnej degeneracji wartości i irracjonalnego kultu waginy.
Nadal nie rozumiesz.


@7160: Chyba raczej ty nie jarzysz że piszesz do kogoś innego.

W normalnym świecie dobra dziwka nie zarobi więcej niż średniej klasy mechanik samochodowy.


@7160: W sumie się zgodziłbym po niekąd.
Tylko że to bardzo odległe. #!$%@? i seks ma większą wartość niż zrobienie zbieżności w samochodzie. Tak przynajmniej jest na wolnym rynku.
Kult waginy jest wpisany w nasze geny. Ciężko z tym walczyć. Ale sama idea
Tak przynajmniej jest na wolnym rynku.


@M_xxx: Wolny rynek:
- brak pińcetplusów
- brak gigantycznych zasików dla patusek\
- brak mieszkań socjalnych
- brak stypendiów (i darmowych stosunków międzynarodowych) dla studentek
- brak rządowych gównoposad dla kobiet (PUPy, wszelakie urzędy itp)
- brak alimentów po rozwodzie dla baby (sprawiedliwy podział kosztów utrzymania gówniaka)

Rozejrzyj się po okolicznych świnkach - ile z nich żyje z powyższego. One wszystkie weszłyby na rynek. Ceny
@buc123t: Spoko, ale one nie #!$%@?ą o patriarchacie, gwałcie spojrzeniem, LGBT, "gender pay gap" i innych #!$%@?ństwach umysłowych. Taką normalną babę aż chce się bronić w przypadku wojny. Feministkę to bym użył co najwyżej jako tarczy, ten ich tłuszcz spokojnie może robić za odpowiednik worka z piachem.
Kobiety zarabiające po 2 tys srają n


@M_xxx: I jeszcze jeden aspekt - nawet wybitna świnka farmaceutka zarabiająca 5 000 zł srałaby ze strachu, że jej Pan Mąż budowlaniec znajdzie sobie utrzymankę studentkę, czy jakąś inną samotną madkę.
@7160: Zapomniałeś dopisać że wolny rynek = przydrożna podstarzała prostytutka z HIVem zarabia więcej wielokrotnie więcej niż dobry mechanik.

że jej Pan Mąż budowlaniec znajdzie sobie utrzymankę studentkę,


@7160: xD Ale cie fantazja ponosi. Budowlaniec którego stać by było na utrzymankę studentkę xD
Rozumiem że teraz tak nie ma bo to nie jest prawdziwy wolny rynek.
I że przed 500+ budwolańców stać było na regularnie orgie ze studentkami xD
Spoko, ale one nie #!$%@?ą o patriarchacie, gwałcie spojrzeniem, LGBT, "gender pay gap" i innych #!$%@?ństwach umysłowych. Taką normalną babę aż chce się bronić w przypadku wojny. Feministkę to bym użył co najwyżej jako tarczy, ten ich tłuszcz spokojnie może robić za odpowiednik worka z piachem.


@TypicznyMaciek: łał, ale ty masz silną psychikę
wolny rynek = przydrożna podstarzała prostytutka z HIVem zarabia więcej wielokrotn


@M_xxx: Co??? Gdzie tak jest? Wszędzie gdzie był kapitalizm - dawne czasy, również bardzo dawne czasy, kraje islamskie, pewnie Chiny w czasach rozwoju charakteryzowały się, że dziwka kosztował grosze. Nawet parobek mógł sobie na nią pozwolic.
I jeszcze jeden aspekt - nawet wybitna świnka farmaceutka zarabiająca 5 000 zł srałaby ze strachu, że jej Pan Mąż budowlaniec znajdzie sobie utrzymankę studentkę


@7160: Człowieku, widzisz jakąś fata morganę. Farmacetka "znalazłaby" i znajdzie sobie setkę spetmiarzy w jeden dzień na jego miejsce, i w ogóle cud że związałaby się ze zwykłym murarzem.
dziwka kosztował grosze. Nawet parobek mógł sobie na nią pozwolic.


@7160: Tylko że dziś fryzjerka jest w stanie sama się utrzymać i to jest ta różnica względem kiedyś. I też płacąca podatki na 500+.
To po pierwsze. A po drugie z tym że parobka było stać na prostytutkę to odlatujesz (prawacka rertroutopia), bo to raczej w taki sposób jak dziś parobka stać na prostytutkę. Raz na tydzień, gdy oszczędza, i jeszcze
masz tez obowiązki - min służba w czasie wojny.


@7160 Ale ja doskonale rozumiem, bo dokładnie o to mi chodzi, czyli wyśmiewane cymbałów którzy chcą pod przymusem robić z ludzi mięso armatnie xD
Problem z wielbicielami obowiązkowej służby wojskowej jest taki, że oni patrzą na to z perspektywy Ukrainy, czyli w kontekście obrońcy "zło atakuje, więc my jako ofiary mamy obowiązek bronić tej ziemi". Ale jeszcze nie wiedziałem, żeby jakiś zwolennik obowiązkowej