Wpis z mikrobloga

Czujecie jakby się okazało, że Sebastian to tak naprawdę agent ABW, który miał za zadanie zinfiltrowanie i zdemaskowanie MLM-owych przekrętów. Miał w sposób skrajnie przejaskrawiony, niczym w krzywym zwierciadle, małpować wszystkie stosowane przez nich sztuczki celem naganiania naiwnych. Miał to robić w sposób, który nawet największym tępakom i naiwniakom uzmysłowi, że to przekręt. Na misję poświęcił kilka lat ciężkiej pracy, podczas której do perfekcji posiadł umiejętność udawania totalnego przygłupa bredzącego od rzeczy. Swoją drogą, można by z tego niezłą komedię, w sensie film nakręcić xD

#sebcel
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach