Wpis z mikrobloga

@krucjan: Ludzie nie ewoluowali żeby mieszkać w wielkich miastach. Wsie i miasteczka nie zaburzały tak ekosystemów, szczególnie przed rewolucją industrialną.

Nawet gdyby zwierzęta były w jakiś sposób świadome tego co robią, to miałyby słuszność w prowadzeniu wojny przeciw ludziom, którzy tak wysoko srają, że uznają posiadanie jakiegoś wyimaginowanego prawa do niszczenia innych ekosystemów byle tylko mieć wygodę niepotrzebną do przetrwania.
@krucjan: Jesteśmy biologicznie identyczni do ludzi sprzed conajmniej 70 tys lat P.N.E, a wielkie miasta były NAJWYŻEJ pierwszy raz budowane ok 12 tys lat temu - i to zakładając, że rzeczywiście Atlantyda była na północnym zachodzie Afryki i została zmyta wraz z bogactwem Sahary do morza.

Nienatualność ludzkich osiągnięć względem naszej natury objawia się choćby dzisiejszym (zaczętym 150 lat temu) odrzuceniem duchowości jako czegoś archaicznego i niepotrzebnego. To, że ludzie potrafią
@Bernan echh że też nikt nie powiedział tym ludziom 12 tys. lat temu, żeby nie budowli tych miast, że to jest niezgodne z naszą naturą. Bylibyśmy dzisiaj zdrowi jak ludzie 70 tys. lat przed naszą erą i nie odrzucalibyśmy jakże naturalnej duchowności... Echhh marzenie.
@Bernan: gowno mnie twoje dzieci obchodzą. Są gatunki ważne i ważniejsze, umiesz czytać ze zrozumieniem? Jeśli pszczoły są potrzebne człowiekowi do przeżycia to powinno się je chronić. Jeśli wyginiecie jakiegoś innego robala nie zagrozi istnieniu ludzi to człowiek > ten robal