Wpis z mikrobloga

Kupiłem swój kurnik za 300k golda w kredycie, rata na chwilę obecną to 2000zł/mc. Zarabiam jakieś 5 tysięcy na etacie. Wziąłem te 40m2 jako singiel i odczuwam skutki podniesienia stópek. Nie bójcie się wykopki, gdyby był taki super kryzys to bym spłacił zdecydowaną większość z tego z oszczędności. Moje pytanie brzmi - jak w tym kraju w którym zarabiasz średnią krajową, a nie stać Cię na kawalerkę ma Cię być stać na wychowanie dzieci, które przecież wymagają dodatkowych zajęć/jedzenia/opieki które kosztują więcej niż 500zł/mc? Pytam ogólnie, bo sam jestem bezdzietny chociaż zastanawiałem się nad założeniem rodziny z różową, ale teraz to podziękuję.
#nieruchomosci
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Scyth3r: luzuj, dzieci nie kosztują tak dużo, zwłaszcza, gdy już osiągną te 3 lata. Bo tak: jedzą to co Ty, brudzą się tak samo jak Ty, opieka medyczna to, jak pracujesz w korpo, to zapewne też za dobrą stawkę. Przedszkole/żłobek to też nie jest fortuna o ile może być samorządowe. Dodatkowe zajęcia to głównie Twoja robota przez pierwszych kilka lat życia, bo i budujesz więź z dzieckiem. I zbierasz na
  • Odpowiedz
@Scyth3r: wraz z różową jeżeli każde z was zarabia po 5k netto to macie 10k miesięcznie.
Przy takich zarobkach powinno wam spokojnie na ratę starczyć.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że młodzi mają teraz bardzo ciężko z mieszkaniami.
  • Odpowiedz
@TWezmyr: q--A wymieniłeś całą listę rzeczy i to ma byc argument że gówniak jest tani w utrzymaniu? nie, nie jest. Gdy osiągną te 3 lata? zwłaszcza? - nie, nie możesz mieć dzieci, więc po co sie wypowiadasz?
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kocot: ale marudzisz aż trudno uwierzyć, że można takie rzeczy pisać. Dzieci nie są tanie ale to nie znaczy, że nie da się normalnie żyć, mając dzieci. Mam dwójkę i do 3 roku jest trudniej, bo jednak nie dasz schabowego z ziemniakami tylko raczej jest to jedzenie albo gotowe albo konkretnie dla dzieci szykowane, czyli na przykład delikatne mięso gotowane. Ale później, to już nie jest problem, by szykować wspólne
  • Odpowiedz
@TWezmyr: tak, wcale nie kosztują przy kosztach opiekunki większych niż zarabia sredniio Twoja żona xd
@Bakardi: jutro podeślę dokładnie jeśli chcesz, aplikacja iko nie daje mi takich featuresow, ale skonstruowany przeze mnie kalkulator w Excelu już tak, 290k we wrześniu 2021 @wielki_hrabia_spekulacji mój zawód pozwala nie być biednym jedynie za granicą (inż mechanik) i prawdopodobnie za niedługo to się stanie
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Scyth3r: nie mam żony. I jak rozumiem, czytanie ze zrozumieniem nie jest mocną stroną, którą możesz się pochwalić. Dziećmi zajmuje się sam od pierwszego dnia ich życia. Pracuję w tej samej korpo od ponad 20 lat, owszem, pierwsze 6 m-cy nie było łatwo, bo żłobki są od szóstego miesiąca życia, ale jest "tacierzyński" i to już pozwalało na pewną elastyczność, poza tym, praca zdalna w moim przypadku było możliwa już
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@korpoRator: a dlaczego poza miastem są bardzo drogie? Serio pytam, bo nie wiem. Ceny w Biedrze czy Dino są takie same. Co jest droższe na wsi?

@TWezmyr: Z mojej perspektywy, chodzi głównie o transport i logistykę. Musisz mieć ciągle auto na chodzie i je eksploatować bo basen, żłobek, lekarz, inne atrakcje daleko. Dobrze byłoby mieć dwa auta bo z jednym to jest akrobatyka, żeby mieć je stale na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Scyth3r: bo to nie ma być stać ciebie tylko ciebie i małżonkę. 2x5k netto to już 10k, a nie potrzebujecie drugiego mieszkania.

@kaspil: tyle co najmniej netto z różowym zarabialiśmy gdy w 2013 zdecydowaliśmy się wyjechać z Polski, bo wtedy już ceny nieruchomości (w połączeniu z warunkami kredytowymi) nas wyrywały z kapci.
A teraz to xD i jeszcze na to dzieci w kurniku jakimś ~50m2, ech.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TWezmyr: co ty będziesz wykopka kawalera bezdzietnego uczył ile co kosztuje w wychowaniu, sam lepiej wie, w dodatku beczy w poduszkę jak małe dziecko że to że tamto.

Zero doświadczenia z dziećmi, kawaler i już wie ile co kosztuje.

Sam mam dwójkę i się podpisuje pod tobą
  • Odpowiedz