Wpis z mikrobloga

Mam pytanie takie. Jakbym "kupił" (podpisał umowę) mieszkanie od dewelopera typu "dziura w ziemi", to czy prawda jest, że nie musze mieć całej ostatecznej ceny od razu z góry, tylko budowa jest podzielona na kilka etapów i za każdy etap się płaci osobne transze po ukończeniu? Czyli jak ja mam teraz sporo gotówki, ale nie do końca tyle ile trzeba, to mógłbym płacić te transze a w tym czasie zbierać pieniądze? Chodzi mi o to, aby nie brać kredytu.
#mieszkania #pytanie #mieszkaniedeweloperskie #nieruchomosci
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blargotron: tak, po podpisaniu umowy masz harmonogram. 60% na start, 20% za np. pół roku, 20% przy oddawaniu kluczy.

Ja rok temu miałem 25/25/50 co było fajne bo polowe ceny mieszkania zapłaciłem dopiero gdy dawali mi klucze
  • Odpowiedz
W sensie flippowali jeszcze nieistniejące mieszkanie? xD


@blargotron: tak, to były flipy na deweloperskim xD

A te 2 lata to tak mniej więcej trafiłem dobrze?


@blargotron: pewnie zalezy od inwestycji, u mnie mniej wiecej zgadza sie ze od dziury w ziemii do oddania minelo 2 lata
  • Odpowiedz