Wpis z mikrobloga

Mirki, jak będąc melancholijnym, powolnym introwertykiem odnaleźć się w korpo, wśród dynamicznych zjebow, które to piękne określenie wymyślił @V337 za co będzie miał mój szacun do końca mojego życia.

Jakoś nie mogę wymusić na sobie tego, żeby zachowywać się jak dynamiczne zjeby, które są realnie zaangażowane w to wszystko, za gówniane hajsy, przeżywają wszystkie nasze nowinki korporacyjne, a jak ktoś coś opóźnia jak ja (choć nie ma to żadnego wpływu na nic) to nie posiadają się z oburzenia i są pierwsi do strofowania tej osoby.

Tak się zastanawiam co oni mają we łbie. Ja siedzę w tym korpo przy kompie jak warzywo, daje od siebie 40 procent i patrzę z nostalgią za okno, w kierunku wolności. W moich oczach widać błysk, duszę.

W oczach tych dynamicznych zjebów jest pustka, są rybie i martwe, ożywiają się tylko, gdy ktoś gada o firmie i całym sobą się angażują. Ja mam firmę gdzieś, wykonuję minimum i dlatego krzywo na mnie patrzą, bo u nas trza tryskać pomysłami i fajnymi hasłami to dostaniesz premie kilkaset Zeta brutto.

#korposwiat #pracbaza #przegryw #introwertycy #psychologia #pieniadze #depresja #mgtow
  • 29
  • Odpowiedz
@Ynfluencer to w sumie ciekawe, bo ja w swoim korpo widzę zupełnie odwrotną sytuację. Nikomu na niczym nie zależy. Dając z siebie takie 70% czuję że daje dużo więcej niż inni. Nikt nigdy nikogo nie krytykuje za nic, a robota idzie tak powoli, że czasem się zastanawiam za co nam płacą
  • Odpowiedz
@Leithain:

Inny mądry człowiek

Tak bym tego nie nazwał - raczej inny tak sam zjeb trzymając się Waszej nomenklatury.

rozwój na siłę

Właśnie o to chodzi, że Ty tego nigdy nie zrozumiesz, bo dla Ciebie to jest na siłe. Dla innych to natura i nie mają z tym problemu. Problem masz tylko Ty i inni podobni Tobie

sekta sprała mózg

O #!$%@?, Ty masz naprawdę jakieś problemy z samym sobą. Czujesz
  • Odpowiedz
@Filip3k91: No, ale to Ty sobie coś wymyślasz. Przecież ja zapytałem tylko jak będąc osobą mojego pokroju odnaleźć się w takim środowisku.

Nie jestem głupi, żeby nie wiedzieć, że ich może to jarać, ale nie ogarniam dlaczego jak osoby tego pokroju popychają introwertyków do aktywności, sprowadzają wszystkich na ziemię. Same stawiają tezy, które wynikają tylko z ich przekonań to jest to jest to w porządku. W odwrotna stronę to tak nie
  • Odpowiedz
@Ynfluencer: Jeśli masz w obrębie tego korpo stanowisko, które nie wymaga dynamiczności, to trzymaj się tego i ćwicz swój stoicyzm. Ty nie biegasz i nie angażujesz się całkowicie i masz mniej stresu. Najbardziej zabiegane i wnerwiające korpoludki to ludzie liczący na szybki awans (dwa szczebelki hierarchii w ciągu roku) którzy chcą się pokazać przez szefem.
  • Odpowiedz