Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dobra, bo często czytam że mimo standupów Glapy i szalejącej inflacji kredyciarze mają tutaj raj i ujemne stopy, zarabiają wręcz na kredycie - czy ktoś może to wyjaśnić na prostym przykładzie?

Przed podwyżkami stóp
Zarobki 10k, rata 2k, wydatki 3k, oszczędzam 5k

Po podwyżkach i inflacji
Zarobki 11k, rata 3k, wydatki 4,5k, oszczędzam 3,5k które warte jest mniej niż kilka miesięcy temu

Gdzie ten mój teoretyczny zarobek i ujemne stopy procentowe?

#nieruchomosci #kredythipoteczny #stopyprocentowe

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6268ee85541e272d6be95054
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 13
@AnonimoweMirkoWyznania: prawda jest prosta
długofalowo koszt kredytu hipotecznego zazwyczaj nie dogania inflacji i wzrostu wynagrodzeń.

kiedyś biorąc kredyt na 200k kupowałeś mieszkanie, spłacałeś finalnie ratę 1,5k - co 15 lat temu było wysoką kwotą, dziś owe 1,5k już kwotą wysoką nie jest (choć dziś spłacasz 600 bo rata maleje) a mieszkanie jest warte 400-500k

oczywiście w krótkiej perspektywie czasu tak to nie wygląda.
lol: >Przed podwyżkami stóp

Zarobki 10k, rata 2k, wydatki 3k, oszczędzam 5k


Po podwyżkach i inflacji

Zarobki 11k, rata 3k, wydatki 4,5k, oszczędzam 3,5k które warte jest mniej niż kilka miesięcy temu


wtf?? patrzac po wydatkach 3 vs 4.5 inflacja na twoim przykladzie to 50% a podwyzke masz 10%
czyja to jest wina ze twoj pracodacwa nie nadaza za inflacja??

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@AnonimoweMirkoWyznania: Przecież to tyko takie gadanie. Dług się dewaluuje, to prawda. Natomiast jak już zauważyłeś, to nie jest tak, że jesteś do przodu. A biorąc pod uwagę ludzi, którzy kredyt brali niedawno, dodatkowo ze stałą ratą, to podwyżka oprocentowania zmniejszyła spłacany miesięcznie kapitał, a zwiększyła odsetki. Więc de facto przepalają po prostu te pieniądze na opłaty dla banku, a dług spłacają wolniej niż wcześniej
czyja to jest wina ze twoj pracodacwa nie nadaza za inflacja??

No tak, bo przecież to super rozwiązanie by za każdym razem gdy rosną ceny w sklepach dawać odpowiednie podwyżki i nakręcać spiralę płacowo-inflacyjną xD
@AnonimoweMirkoWyznania: bo to zarabianie lub nie tracenie ma być rozłożone w czasie a nie #!$%@? od razu xD inlacja w przypadku nieruchomości zadziała tak (ten mityczny zarobek) jak załóżmy, dla uproszczenia, wziałeś kredyt na 20 lat na stałą stopę, przykładowo 5%, ale masz inflację 10%, i dla uproszczenia, płacisz ratkę 2000zł, w której masz 50% kapitału. Więc tak:

Spłaciłeś przez 20 lat 240 000zł kapitału, oraz 240 000zł odsetek (czyli zapłaciłeś
wtf?? patrzac po wydatkach 3 vs 4.5 inflacja na twoim przykladzie to 50% a podwyzke masz 10%


@AnonimoweMirkoWyznania: co za bzdura!
sprawą normalną jest, że wraz ze wzrostem statusu społecznego rosną też wydatki i to niezależnie od inflacji. ergo - jak cię na więcej stać to kupujesz więcej i lepsze a co za tym idzie droższe.
@AnonimoweMirkoWyznania po pierwsze to jak wydatki urosły o 50% to albo zwiększyłeś poziom życia albo Twoja inflacja (dotycząca produktów które kupujesz) jest 50%.
Po drugie - po prostu policz ile spłacisz licząc nie w papierkach z orzełkiem, ale w średnich pensjach przy założeniu, że średnia pensja będzie rosła proporcjonalnie do inflacji. Zresztą masz wpis w gorących, który dobrze to tłumaczy
@TheDzions: Masz rację. A najbardziej z dupy jest argument o wzroście wartości nieruchomości - jakby nikt nie rozumiał, że to wzrost teoretyczny, a właściwie wirtualny. Wartość określa to, za ile faktycznie ktoś tę nieruchomość kupi. Inna sprawa - niektóre banki wymagały przy udzieleniu kredytu brania dodatkowych produktów, np. kart kredytowych z określoną liczbą transakcji bez możliwości rezygnacji (miało być to ukrócone, ale nie wiem, jak to wyglada dzisiaj - mam kredyt
Przed podwyżkami stóp

Zarobki 10k, rata 2k, wydatki 3k, oszczędzam 5k


Po podwyżkach i inflacji

Zarobki 11k, rata 3k, wydatki 4,5k, oszczędzam 3,5k które warte jest mniej niż kilka miesięcy temu


@AnonimoweMirkoWyznania:
albo ktoś bez mieszkania:

Przed podwyżkami stóp

Zarobki 10k, wydatki 3k, oszczędności 100k (co daje mi wkład własny na mieszkanie 30mk w jakiejś nie za dużej miejscowości)


Po podwyżkach i inflacji

Zarobki 11k, wydatki 5k (bo z powodu inflacji
@siona co z tego że mieszkanie jest warte więcej skoro jak jest warte mniej bo np zrobią smietnisko obok to kredyt nie spada? No i jak to jest że w dniu wzięcia kredytu są określone stawki za jakie bank pożycza pieniądze nam i przelewa je deweloperowi a później stwierdza że musisz oddawać więcej bo teraz za inne stawki pożyczyłby te pieniądze