Wpis z mikrobloga

Nadal obstawiam, że Kim zginie.


@GrochenMochen: no niby tak, ale z drugiej strony to kobieta i w obecnych trendach serialowych to święta krowa, więc raczej pójdzie do pana od odkurzaczy, albo zostanie świadkiem koronnym

Bo też nie pasowałby mi Saul, gdyby Kim zginęła. Powinno go to zupełnie złamać, a przecież w BB śladu po tym nie było.
@FrasierCrane: zauważ, że jak robić przekręty to "MY", ale jak DEA zaczęło drążyć sprawę de Guzmana, to nagle jest "TY". Kim nawija do Saula: "nie wiem co TY zrobisz". Inna rzecz - te ich przekręty, szczególnie obecny z Howardem - ona siedzi w cieniu, to Saul lata i pokazuje się ludziom. Ona palcem nie kiwnie, poza knuciem. Stąd zaczynam myśleć, że to Kim stworzy postać Goodmana, z kolorowym samochodem, kiczowatymi reklamami