Wpis z mikrobloga

Piotera i Dorcie chyba zmaczował jeszcze śp. Mosak, bo trudno pojąć rozumowanie, wedle którego te dwa ewidentne nieogary mogłby stworzyć w miarę normalny związek. Dorotka od początku próbuje zdobyć dominującą pozycję przez ciągłe robienie z siebie ofiary, jojczenie o swoich urażonych uczuciach, chimeryczne fochy. Piotrek zaś, po tym jak jego szczwany planik obejmujący zrobienie Dorci bombelka odsuwa się w czasie, staje się coraz bardziej zacietrzewiony, wściekły, chamski - co za kontrast w porównaniu z "miłym" i uległym simpem z początku sezonu. Wszyscy tu cisną Pitera, ale IMO ci dwoje są siebie warci.
#slubodpierwszegowejrzenia
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@mirekp: oglądasz w tv czy na playerze? XD bo to co #!$%@?ł w przedpremierowym to typ jest ostro #!$%@?, żeby tak się zachowywać wobec kogokolwiek, nie mówiąc już o kobiecie, którą zna dwa tygodnie xD
@mirekp: dobrze napisałeś, oboje mają coś nie tak z głową: Piotrek zachowuje się jak taki tyran i nie potrafi ogarnąć swoich emocji, a Dorotka taka bez wyrazu i ciągle ta mina grobowa XD a na początku to ona go "prześladowała" i miała w dupie jego uczucia, rolę się teraz odwróciły XD także myślę, że oboje będą mieli ogromne trudności zbudować jakiś związek w przyszłości jeśli nie zmienią zachowania