Wpis z mikrobloga

Jest rok 1996. Borys Jelcyn znowu wypija o 3 kieliszki wódki za dużo i podczas spotkania z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim nie zgadza się na wejście Polski do NATO, ale w zamian chce przekazać Polsce biedny, pozbawiony pomysłu na siebie obwód kaliningradzki.

Jak to się stało? Kwaśniewski, zapędzony w kozi róg, próbuje ugrać cokolwiek pół-żartem pół-serio i o dziwo - spotyka się z entuzjazmem. Przekonuje wzdętego wódką Jelcyna, że Polska przejmując obwód kaliningradzki zatroszczy się o tamtejszych rosyjskich obywateli, pokryje koszt transportu mienia wojskowego do nowej bazy pod Petersburgiem i zainwestuje w region. Gospodarka zamiast militaryzacji. W zamian Polska pozostanie neutralna i będzie respektować integralność terytorialną Rosji.

Nadchodzi 1 stycznia 1999. Szlabany w Gronowie, Grzechotkach, Bezledach i Gołdapi zostają symbolicznie zdemontowane. Powstaje nowe województwo królewieckie ze stolicą w Królewcu. Rozpoczyna się wielka operacja zamiany tablic na dwujęzyczne. W Sejmie uchwalona zostaje poprawka gwarantująca dwujęzyczność regionu, obligująca jednocześnie w szkołach lokalną ludność do nauki języka polskiego. Bałtyjsk, przemianowany na Piławę, po 60 latach przestaje być zamkniętym, wojskowym miastem i ma stać się trzecim ważnym portem.

W tym samym roku do władzy dochodzi w Rosji Władimir Putin. Już podczas orędzia przekazanie Kaliningradu Polsce nazywa "największą hańbą i zdradą w dziejach". Obserwatorzy dostrzegają w tym deklarację odwrócenia tej decyzji.

1 maja 2004. Polska wchodzi do Unii. Fala unijnych inwestycji zasila Królewiec, modernizując postsowieckie miasto w imponującym tempie. Powstaje droga ekspresowa przez Mierzeję Wiślaną do Piławy zapewniająca szybki transport z Trójmiasta, miasteczka nad Pregołą zyskują dawny blask dzięki remontom poniemieckich kamienic, lokalni Rosjanie uznani za oficjalną mniejszość narodową stają się entuzjastami zmiany, która początkowo budziła niechęć.

15 czerwca 2012. Trwa Euro 2012. Jeden ze stadionów powstał w Królewcu, lokalna ludność miała kolejną falą inwestycji zostać przekonana do tego, że wcale nie jest prześladowana. Skąd ten pomysł? Taką tezę forsują członkowie Jednej Rosji, sugerując, że Polska chce wynarodowić region. Propaganda nasila się po powrocie Putina do władzy. Finansowani przez Kreml separatyści organizują protesty "przeciwko polonizacji", zrywają polskie napisy ze sklepów i tablic, domagają się autonomii i reprezentacji w Sejmie. Ludowy Ruch Rosjan w 2011 roku nie dostaje się do Sejmu z niedorzecznym poparciem 0,05%.

Czerwiec 2014. Rosja decyduje się uderzyć w europejski porządek graniczny nie tylko w regionie Ukraińskim. Rozchwiania aferą taśmową władza Donalda Tuska jest zbyt zajęta gaszeniem pożaru w Warszawie i bagatelizuje działania bojówek Ludowego Ruchu Rosjan, która organizuje ogromny protest uliczny w Królewcu z tajemniczymi flagami łączącymi żółtą barwę regionu z flagą rosyjską i pseudo-rosyjskim herbem.

Sierpień 2014. Ludowy Ruch Rosjan organizuje pobicie wojewody z polskiego nadania i wypędza go z ratusza. Policjanci, w większości będący zinfiltrowani przez prorosyjskie ruchy, biernie przyglądają się transportowi wojskowego mienia z Bałtyku, który przypływa z Petersburga. Nazajutrz transportery wojskowe wyjeżdżają na ulice Królewca. Przerażeni polscy osadnicy, którzy ledwie 15 lat wcześniej przyjechali tu szukając perspektyw, decydują się na ucieczkę do najbliższego Elbląga. Skala kolaboracji przerosła polskie oczekiwania. Lokalni separatyści proklamują Królewiecką Republikę Ludową i ogłaszają oderwanie regionu w granicach sprzed przekazania go Polsce.

Marzec 2020. Pod pretekstem walki z rozprzestrzenianiem COVID, władze KRL zamykają samozwańcze granice m.in. w Piaskach, Gołdapi czy Grzechotkach. Drogi z prowizorycznymi posterunkami zostają zaminowane i zamknięte. Region zostaje odizolowany od świata. Polskie wojska, pod groźbą ataku rakietowego na Gdańsk i Olsztyn, decydują się nie eskalować.

Kwiecień 2021. Mija 8 lat od ogłoszenia jednostronnej niepodległości regionu. W Królewcu, znów nazwanym Kaliningradem, znikają szyldy sklepów zachodnich, pojawiają się dziwne marki lokalne w wyniku sankcji. Polacy mieszkający w mieście skarżą się na prześladowania - nie mogą płacić w złotówkach, walutą znów jest rubel, ma miejsce bicie za mówienie po polsku. Według danych sprzed aneksji Polaków było tu 5%. Uciekła ich ponad połowa, jednak nadal zostało ich na tyle sporo, że ich głosy o sytuacji wewnętrznej rozbrzmiewają w całej Polsce.

Luty 2022. Władimir Putin uznaje niepodległość nie tylko republik w Donbasie, ale i Kaliningradzkiej Republiki Ludowej. Dobra nie wiem co dalej xD

#politicalfiction #heheszki #historia #geopolityka #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #rosja #kaliningrad #wojna #putin #geopoliticalfiction #pasta #miud #gruparatowaniapoziomu #donbaswar
KazachzAlmaty - Jest rok 1996. Borys Jelcyn znowu wypija o 3 kieliszki wódki za dużo ...

źródło: comment_1650908611glYO3wwUnx5wpfuOR08BK1.jpg

Pobierz
  • 12
@Kazach_z_Almaty: no to lepiej że żyjemy jednak w innej rzeczywistości i po upadku putinowskiej rosji wszystkich rosjan z kaliningradu raz na zawsze wypędzimy, by więcej nie stanowili zagrożenia dla cywilizowanej części Europy

@Kazach_z_Almaty: nierealne:
- brak triggera w postaci euromajdanu
-zakładając że Polska nie chce do NATO to Putin nie specjalnie ma po co robić tą eskapadę
-Rosjanie którzy posmakują życia w UE mogą być znacznie bardziej odporni na ruską propagandę. Do 2014 Ukraina była takim samym gównem jak Rosja, w zasadzie nawet większym patrząc na PKB. Z ich perspektywy chęć dołączenia do Rosji była by równie głupia jak Koreańczyk z Południa chcący