Wpis z mikrobloga

@choochoomotherfucker: nie mogą. Wątpię aby to był normik. Znając kobiety i ich "niewygórowane" wymagania, "lekki zarys mięśni" itd. myślę, że to był facet spoza twojej ligi ale hipergamia nie pozwoliła ci zejść do kogoś na twoim lub niższym poziomie
  • Odpowiedz
@sugmadig: Przecież napisałam, że nie jestem gruba. I skąd wniosek, że jestem leniwa? Nie znamy się. I nie, nigdy nikt do mnie nie podszedł. Ale czego ja się spodziewam po gościu, który pisze o kobietach, że "poza dziurą nie mają nic innego do zaoferowania" xD
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: to nie bylo do ciebie, wyluzuj. Czytać ze zrozumieniem nie umiesz, pucujesz sie z czegos co nawet nie jest do ciebie zaadresowane czyli robisz problemy z d--y bo nie potrafisz dwa razy sie zastanowic. A pozniej sie dziwisz, ze facety ci odmawiaja.
Ciekawe dlaczego? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
p0lce naprawdę niewiele trzeba, aby poczuć się bohaterką


Mężczyzna odwala coś naprawdę bohaterskiego - "Żaden ze mnie bohater"

K0bieta- "Patrzcie jak bohatersko nadziewam się na bolce"


@Lake_Titikaka: @vympayer: Bohaterką FILMU. Najwyraźniej to słowo wam uciekło, ponieważ nie pasuje do narracji, co nie?
Również od razu spieszę z pomocą i wytłumaczę wam kim jest bohater filmowy. Otóż według definicji jest to centralna postać występująca w świecie przedstawionym filmu, której
  • Odpowiedz
@stray_dog: Ale to naprawdę nie byli żadni przystojniacy, dobrze wiem, jak wyglądam i jaka jestem, i że u chadów nie mam szans. Dlaczego część użytkowników tego portalu za każdym razem zakłada, że wszystkie kobiety kłamią i mają wymagania z kosmosu? Nie można choć raz uwierzyć w to, że kobieta jest świadoma tego, jaka jest i że opisuje swoje życie tak, jak wygląda ono w rzeczywistości?
  • Odpowiedz
Zejdź z wymaganiami to nie będzie friendzona.


@stray_dog: W ogóle śmiesznie to brzmi w kontekście mojej ostatniej wykopowej "znajomości" - pisałam z wykopkiem udzielającym się na tagu #przegryw, widziałam, że we wpisach narzeka na swój wygląd. Fajnie się pisało, chciałam się z nim spotkać, ale on nie chciał xD

@Lake_Titikaka: No tak, bo to dzbany i nie rozumieją, że to, że część kobiet taka jest,
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: to nie chodzi o to, że kłamiecie. Wy po prostu ukrywacie fakty, edytujecie, dopowiadacie sobie i przekonujecie siebie tak długo, że na końcu faktycznie myślicie że mówicie prawdę. Nikt was za to nie wini. Tak jak za to, że upośledzone dziecko myśli, że ładnie rysuje.
  • Odpowiedz
@stray_dog: Ale o czym mają świadczyć te przykłady? Jak dziewczyna jest zdesperowana, to bez problemu znajdzie chętnego. Zresztą piszesz o "ruchaniu w gimnazjum", więc to jakieś patologiczne dziewczyny. Ja zawsze byłam z tych cichych, nieśmiałych szarych myszek, którymi nie interesował się żaden chłopak i nigdy nie marzyłam o bogatym przystojniaku, dalej nie marzę.

Bardzo słabo różowe potrafią kojarzyć fakty. Za bardzo lecą emocjami i dopowiedzeniami. Wziąć na chłodno, nawet z
  • Odpowiedz