Wpis z mikrobloga

Nigdy nie miałem w życiu poczucia przynależności do jakiejś grupy, szczególnie społeczeństwa. Mianowicie, nie potrafię wyobrazić sobie wstawania bardzo wczesnym rankiem, tylko po to, aby udać się do miejsca, gdzie współpracownicy i szef przypominają mi o mojej niskiej pozycji społecznej, potęgują alienację, no bo właściwie nie jestem zainteresowany perspektywą nawiązania z nimi bliższych relacji. Cały ten wyścig szczurów, nastoletnie miłości, wspólne wypady ze znajomymi i satysfakcja z tego, co się ma - to dla mnie nie istnieje. Nie nadaję się do tego. Nie interesują mnie relacje międzyludzkie, bo nie widzę w tym sensu. Cała ta beznadzieja mnie przytłacza, bo w końcu po co mam iść na studia o kierunku, który mogę lubieć, ale nigdy nie będzie moją pasją? Wygląda to, jakbym szukał świętego graala i chyba dawno się w tym zatraciłem. Pozostaje umrzeć przed 30.
#depresja #feels #samotnosc #intp
  • 10
Intp trochę maja wybujałe poczucie własnej wartości jak im się nie wiedzie- i zamiast ogarniać życie to zaczynaja romantyzowac i pisac takie felietony o tym jacy inni są XD W praktyce gdybys poznał fajnych ludzi czy miał fajna prace nawet byś nie miał takich rozkmin.
Jeśli chodzi o kierunek studiów to tez brzmi to tak jakbyś chciał tłumaczyć to ze pewnie byłeś leniwy by dostać się na kierunek z #!$%@?.