Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 356
Mózg #!$%@?!

Jadę z różową alejami Ujazdowskimi a przed nami rowerowa rodzina. Ojciec jedzie rowerem cargo (w nim siedzi maluch na oko 3 - 4 lata), za nim dwójka dzieci, jedno na Woom 2, drugie na Woom 3, z tyłu matka w przyczepce ciągnie malucha (roczniak).

Najpierw, ku mojemu zdziwieniu te dzieciaki całkiem na luzie zjeżdżają z Belwederskiej do Spacerowej - a tam jest mega stromo.

Przy skrzyżowaniu ze Spacerową zatrzymujemy się i moja różowa, jak to ona - lubi zaczepiać ludzi - zagaduje ich o ten rower cargo, o pomysły na trasy i od słowa do słowa przechodzi do tematu tego ile jeżdżą i w pewnym momencie babka wypala:

Wie Pani, my ogólnie to jeździmy wszędzie na rowerach. Ten to ma cztery latka i w tym roku (no oczywiście z postojami) jeździ po 50 km


Czujecie to? Czterolatek, pięćdziesiąt kilometrów na tym swoim rowerku. Patrząc jak świetnie sobie radził i jak pędził gotów jestem w to wierzyć.

Czterolatek, pięćdziesiąt kilometrów...

#rower #rowery #woom #dzieci #warszawa #ruszwarszawa #sport #rodzina
PanBulibu - Mózg #!$%@?!

Jadę z różową alejami Ujazdowskimi a przed nami rowerowa ro...

źródło: comment_1650216172reyw0HUnVkUt5N2jL4NbDl.jpg

Pobierz
  • 61
  • Odpowiedz
@szynszyla2018: Nie powiedziałbym, że rower może jakoś negatywnie wpłynąć, prócz złego ustawienia pozycji - ale to wszędzie.
Kontrolować, zapierzać na basen, i wszytko będzie dobrze ;)
  • Odpowiedz
@PanBulibu: Bylem z synem 2 lata temu na 2 dniowej wycieczce rowerem. Miał wtedy 4/5 lat. Machnęliśmy po 30 km dziennie, tyle że bez szczególnych przygotowań. Wiesz - jak dziecko w tym wieku jest w miarę wysportowane to regeneruję sie w parę minut!
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PanBulibu: to brzmi trochę jak zamęczanie dzieci w imię swojej pasji albo i, co gorsza, jakiejś eko ideologii. Przykre.
Dzieci nie mogą mieć zbyt dużo wysiłku fizycznego
  • Odpowiedz
@Shatter: @PanBulibu:
Miałem dokładnie to samo z rodzicami. Od małego ciągali mnie na jakieś wycieczki rowerowe, potem w wieku 6-10 lat brali mnie na zawody dla pedalarzy gdzie nawet dobrze mi szło. Oczywiście nienawidzę jazdy na rowerze z całego serca, tak samo jak basenów, koszykówki, siatkówki i innego gówna na które mnie zapisywali ¯\_(ツ)_/¯ W gimbazie potrafili mi kupić rower za 8000 zł na którym nie jeździłem, ale karnet na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@basalyk44: tru. Wycieczki rowerowe są fajne, ale nie na zasadzie "my wszędzie rowerkiem". A jak ktoś niżej już wrzucił fotkę, że typ się promuje jako "jeden samochód mniej", to już wiadomo, że te dzieci wyboru nie mają.
Wożenie rocznego (a pół roku temu pewnie półrocznego też wozili) dzieciaka w kiepsko amortyzowanej przyczepce, a starszego po prostu ciąganie ze sobą przez całe miasto to serio dziwne podejście.
Ja jeździłem rowerem od małego,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lemonic: Napisałbyś mi coś więcej jak planowałeś trasę i jak jechałeś poza miastem z przyczepką - bo ja, jak znam zwyczaje kierowców w swojej okolicy to nie odważyłbym się wyjechać na tzw. drogę krajową :/
  • Odpowiedz
@PanBulibu: planowanie to właśnie najważniejsza czesc wyjazdu. Google maps, Street view i krok po kroku ustalasz czy trasa jest bezpieczna. Żadnych krajowek, tylko wiejskie i leśne trasy, czasem drogi powiatowe jeśli to "dzikie" powiaty. Z założenia jednak wybierałem regiony gdzie ruch samochodowy sam z siebie jest dużo mniejszy. Dużo jest takich tras. Powodzenia w planowaniu.
  • Odpowiedz