Wpis z mikrobloga

@iAmTS: Ja w sumie to do dziś jestem pod wrażeniem że drama "gry sprawią że nasze dzieci będą literalnie mordować ludzi na ulicach!" rozgrywała się w tamtych czasach co #!$%@? pięć sekund, a wielkie dupsko i jeszcze większe bimbały Rayne przeszły w zasadzie bez echa xd
@sheslostcontrolagain: Mam do dzisiaj wielkie stos. Mega magazyn!
Nie było mnie stać na CD Action więc zbierałem Clicka nim jeszcze miałem komputer czy internet.
Pamiętam że jak już ściągnąłem jakąś grę o której czytałem parę lat wcześniej w Clicku to było mega uczucie!
Tym czasem teraz wychodzą AAA tytuły ogram godzinkę i meh xD
@sheslostcontrolagain: 2005 to już trochę inny klimat, bo CDA prowadziło z innymi czasopismami wojne na pełniaki już dłuższy czas i sporo z nich skupiało się na rzucaniu głośnych tytułów albo walczyć ilością. Poza pełniakami na płytkach tez już nie było szału bo internat robil się coraz bardziej powszechny.

2000-2001 to był IMO dużo fajniejszy czas jeżeli chodzi o czasopisma. Pełniaki to były zwykle mniej znane ale też zajebiste gry, a do