Wpis z mikrobloga

Co jak co, ale piłkarze to są największe wygrywy naszych czasów, potraficie wymienić chociaż jedną wadę bycia piłkarzem, który z tego żyje i już dobrze zarabia?
#pilkanozna #mecz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jcmg: Życie na świeczniku, olbrzymia presja, bycie poddawanym ciągłej ocenie, miliony chętnych na Twoje miejsce przez co musisz nieustannie walczyć o utrzymanie się w składzie. Problemy w życiu prywatnym spowodowane ciągłymi podróżami, jak nie znajdziesz kobiety kiedy jesteś jeszcze na poziomie amatorskim to później masz cholernie ciężko znaleźć taką która nie będzie z Tobą tylko dla kasy
  • Odpowiedz
@robertx: Pewnie dużo z nich i tak to spłyca kiedy siadają w domu i myślą a niech sobie p------ą ja kopie piłeczke 2x dziennie i mam więcej siana niż cała ich rodzina na 3 pokolenia wstecz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Jcmg:
Brak umiejętności potrzebnych w dorosłym życiu (naprawy, obsługi różnych sprzętów, obchodzenia się z dokumentami), zdziecinnienie, uzależnienie od pomocy z zewnątrz, które często po karierze odbijają się czkawką.
Często nadmiernie wyeksploatowany organizm w młodym wieku, choroby zwyrodnieniowe, problemy ze stawami.
Trudność nawiązania i utrzymania normalnych relacji koleżeńskich, tłum fałszywych przyjaciół czerpiących korzyści finansowe.
  • Odpowiedz
@michnick88: To są piłkarze nie debile, nie różnią sie wiele od przeciętnego człowieka, który skończył zawodówkę/liceum, więc nie rozumiem tekstu, że nie potrafią obsługiwać różnych sprzętów co masz na myśli albo naprawy? Po co to komu jak zarabiasz krocie
  • Odpowiedz
@Jcmg: Nie było nigdzie mowy tylko o Polsce w OP. A to, że przeciętni ludzie mają problemy ze zdrowiem, nie znaczy, że zawodowi sportowcy (też ludzie notabene) nie są dodatkowo narażeni na ryzyko urazów mechanicznych, mięśniowych, uszkodzeń stawów itd.
  • Odpowiedz
@Jcmg: Piłkarze to z reguły debile, którym się wszystko podtyka pod nos. Większość nie wymieniłaby kabla w żelazku. Po co to komu? Pewnie po nic, ale wielu z nich 5-10 lat po karierze jest już wyprztykanych z oszczędności, bo golą ich mądrzejsi od nich (doradcy inwestycyjni, menadżerowie). Pieniądz nie trzyma się kretynów. I wtedy się okazuje, że gwiazda nic nie potrafi i musi np. segregować śmieci jak Kałużny, choć to
  • Odpowiedz
@michnick88: otóż bardzo się mylisz, myślę dokładnie jak ty, że moim celem jest zarabianie tyle żeby nie myśleć o pieniądzach i spełniać się w innych aspektach jako człowiek, natomiast wydaje mi się że z zawodu piłkarza można najłatwiej i najpezyjemniej załatwić ta pierwsza sprawę dotycząca finansów, może idealizuje bo grałem pół profesjonalnie w piłkę i trochę mi tego brakuje
  • Odpowiedz