Wpis z mikrobloga

@niezdiagnozowany albo #!$%@? znajdzie jedno orzeczenie totalnie z czapy, totalnie poza linia orzecznicza, wydane przez jakiegoś leśnego dziada z Białegostoku 50 lat temu, z którego wyjmie z kontekstu jakiś kocopol i będzie gadał ze rację ma xD szkoda gadac