Wpis z mikrobloga

Właśnie oglądam sobie odcinek Hejt Parku z Zaorskim i na początku ciśnie po #trader21 i innych "farmazoniarzach", którzy żyją ze szkoleń. I tak właśnie mi się przypomniało, jak niedawno #aniserowicz i #finansowyninja zrobili Kurs Pasywnego Inwestora.

Z ciekawości zapisałem się na ich darmowy newsletter, który mnie spamował "KUP TAJEMNĄ WIEDZĘ! PREORDER JEDYNIE 1000ZŁ". Panowie wypuścili nawet darmowego live'a który można podsumować krótko -kupujcie ETFy. Jak ich tajemny kurs wystartował to się pochwalili, że mają już ponad 3000 klientów. 3000 x 1000 - prosty rachunek. Nie bronię im zarabiać, ale wyszli na farmazoniarzy.

Skąd więc warto czerpać wiedzę o zabezpieczaniu swojego hajsu przed inflacją oraz o inwestowaniu? Rekinem giełdowym nigdy nie będę, ale chcę po prostu zabezpieczyć swój dobytek przed drukareczką Glapinskiego.

#gielda #inwestowanie #finanse
  • 13
  • Odpowiedz
Skąd więc warto czerpać wiedzę o zabezpieczaniu swojego hajsu przed inflacją oraz o inwestowaniu? Rekinem giełdowym nigdy nie będę, ale chcę po prostu zabezpieczyć swój dobytek przed drukareczką Glapinskiego.


@SuperStefan: z własnej głowy, nie jest to trudne, podstawy trzeba mieć ale przynajmniej się nie natniesz na naganiaczy albo inny pazdzież. Na giełdzie nie ma przyjaciół ani dobrych wujków co chcą żebyś zarobił i oni ci w tym pomogą.
  • Odpowiedz
  • 0
@picasssss1: no i właśnie to jest problem dzisiejszych czasów - jeśli jesteś zwykłym człowiekiem bez wiedzy giełdowej, który chce po prostu zabezpieczyć swoje pieniądze - musisz zostać rekinem giełdowym ԅ( ͒ ۝ ͒ )

No chyba że ETFy? :p
  • Odpowiedz
@SuperStefan: ja chcesz inwestować pasywnie na przestrzeni kilku-kilkudziesieciu lat to pakujesz hajs w stabilne instrumenty i nie przejmujesz się kryzysami itp. tylko to też trzeba mieć minimum wiedzy odnośnie rynku.
  • Odpowiedz
@SuperStefan najlepiej to chyba kupić etf na s&p500 może trochę obligacji i będziesz miał wynik lepszy niż większość inwestorów. Taki Trader21 inwestuje od wielu lat, ale wynik swojego portfela podał od 2020 jak mu wszystko odpaliło xD a wcześniej to była kiszonka albo straty na shortach cdprj lub Tesla. Podejrzewam że w dłuższym terminie nie pobił indeksu. No ale lepiej wciskać kity za kasę niż powiedzieć kup jeden etf i tyle. Iwuc
  • Odpowiedz
najlepiej to chyba kupić etf na s&p500 może trochę obligacji i będziesz miał wynik lepszy niż większość inwestorów.


@card_man: Tak.

Kupowanie miksu obligacji + ETF.

ETF, jak się OP boi wtopy, można kupować np. za różnicę między ceną zakupu obligacji BGK-u na wtórnym a jej nominałem.

Jak to jest perspektywa kilkunastu lat, to np. FPC-ty zapadające w 2040 mają teraz cenę koło 570-580 za nominał 1000. A płacą co roku odsetki
  • Odpowiedz
@SuperStefan: Z perspektywy polskiego inwestora lepiej kupić ETF zdywersyfikowany na cały świat (VWCE lub VWRA), aniżeli ETF na S&P500. W ramach zabezpieczenia się przed spadkami można dokupić obligi - według mnie EDO dla nas byłyby najlepsze.

A wiedzę skąd czerpać? Inwestomat, System Trader, Mysterybuzu, Tomasz Trela (też sprzedaje jakieś szkolenia, książkę ostatnio wydał itd., ale jest to profesjonalista oraz zna się na instrumentach pochodnych - prowadzi bodajże dwa fundusze).
  • Odpowiedz