Wpis z mikrobloga

Siema Mirczki! Robię małe #chwalesie karty "Keto-Wiedza". Karta dla wszystkich osób, które chciałyby zacząć przygodę z #keto i nie wiedzą za bardzo od czego zacząć - tu macie punkty odniesienia na start :)

Co robicie? Drukujecie kartę, a potem wykonujecie zadania, które się na niej znajdują. Jak zadanie jest zaliczone, to je sobie odznaczanie i lecicie dalej aż do zakończenia wszystkich wyzwań. Takie podejście powinno wam zapewnić odpowiednie przygotowanie merytoryczne do rozumienia diety ketogenicznej.

*

Oso chozi? Na podstawie swoich doświadczeń z adaptacji do diety ketogenicznej w 2020 doszedłem do wniosku, że zamiast rzucania się na keto z dnia na dzień, można do tematu podejść inaczej i zrobić wcześniej
trening przygotowawczy**, który składa się z 3 tematów:
- wiedzy (o co chodzi z tym całym keto?)
- jedzonka (co jeść na keto?)
- oraz organizacji (jak sobie to dobrze ogarnąć?)

Trening ten nazwałem "ketoadaptacją sekwencyjną" (i/lub "keto-szkicami") i obecnie publikuję wszystkie związane z tym informacje na swoim kanale w odpowiedniej playliście: https://youtube.com/playlist?list=PLzLSfN2y-LS3rEEXZxQRtrXMTdRnb2OCD . Dzisiaj o 19:00 wbija kolejny filmik, gdzie omawiam właśnie kartę "Keto-Wiedza" i jej wyzwania.

#keto #dziennikiketogenika #ketoadaptacja #chwalesie #sprawnoscikluczowe
thus - Siema Mirczki! Robię małe #chwalesie karty "Keto-Wiedza". Karta dla wszystkich...

źródło: comment_1649686539cVSKjhzM3KrLtqzIeMUhgz.jpg

Pobierz
  • 4
@Chekatomba: Hejo, ogólnie? Nie. Nie taki był cel :P. To jest trochę tak, że "robię to na bieżąco" i co wyjdzie, to wyjdzie. Jak teraz to oglądam to widzę, że wiele razy się powtarzam, czasami wręcz kręcę wokół własnego ogona, zamiast wypunktować wszystko, co mam do powiedzenia i elo.

Postanowiłem, że to tak wrzucę i zostawię, bo zapowiedziałem się z taką wizją na początku tej mini-serii. Myślę, że jakby ona się
@thus: totalnie nie moje podejście Mirku. Uważam, że żeby coś zrobić należy zacząć, w myśl zasady "przestań teoretyzować, zbuduj prototyp". Przecież keto jest niesamowicie proste. Jak ktoś nie ogarnia podstaw, to znaczy, że nie ma zielonego pojecia czy masło to źródło białka, tłuszczu czy węglowodanów, bo naczytał się tekstów promocyjnych z opakowań "fit" produktów. Ale nawet taki kompletny laik wystarczy jak zrobi tak:

Step 1: odstawić cukier
Step 2: odstawić zapychacze
@ElCiesiel: Hm. Dość trafne podejście. Tego, akurat, nie brałem pod uwagę. Ogólnie jednak u mnie jest tak, że nie uważam, że moje podejście jest "najlepsze" albo "jedyne". Uważam, że jest inne i że innym może się przydać. Za to faktycznie +milion dla ciebie za zwrócenie uwagi, że moje podejście może sprawiać, że to wszystko jest bardziej skomplikowane niż jest.