Wpis z mikrobloga

Proszę o pomoc.

Moja córka lvl 5 dostała kurzajki... Na ustach i w okolicach brody. Preparaty, maście nic nie pomaga. Wygląda na to ze po tych preparatach wyrastają nowe.

Czy ktoś może polecić jakiego specjalistę który może zająć się tym problemem?

Zamrażanie raczej nie wchodzi w grę gdyż jest to na ustach i w okolicach więc takie dzieci w tym wieku bardzo ciężko by to zniosły.

#medycyna #dzieci #pomocy
  • 5
  • Odpowiedz
@Wykop24h: z takich totalnie mało inwazyjnych to mniszek lekarski lub jaskółcze ziele. Teraz nie ma na nie sezonu, ale może w porozumieniu z lekarzem znajdziecie jakiś odpowiednik w aptece. Poza tym być może warto zwrócić uwagę, czy córka aby nie ma obniżonej odporności. No i w późniejszym wieku rozważyć na poważnie szczepienie przeciw HPV.
  • Odpowiedz