Wpis z mikrobloga

  • 575
Nosz pies mnnie #!$%@?ł (°°
kolejny dzień słuchania o kaszojadach bo baba w pracy w 2 tygodniu ciąży i wszystkie #rozowypasek się nad nią spuszczają i gratulują, #!$%@? mnie zaraz strzeli, dajcie Miruny plusa żebym psychicznie wytrzymał do 16 #gownowpis #pracbaza
  • 78
  • Odpowiedz
@Laggger97: Różowa here, też by mnie #!$%@? strzelił, jakby ciągle o kaszojadach nawijali. Może dziwna jestem, idk, ale jakoś małe dzieci mnie zniechęcają. Inb4 tak wiem, sama byłam kaszojadem. Ale to nie znaczy, że inne muszę lubić.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Laggger97: wyobraź sobie jak czuje się ją, kiedy mojej różowej odpala się instynkt i marzy o domu, ślubie i dziecku, a ja nie jestem w stanie psychicznie udźwignąć konieczności bujania płaczącego potwora jak się uruchomi, a co dopiero na całe życie go sobie brać na głowę. Ja jestem jeszcze młody, mam tyle filmów to obejrzenia i tyle gier do przejścia ()
  • Odpowiedz
@Laggger97: Bait 1/10, bo odpisuję.
Tygodnie ciąży liczy się od początku cyklu. W drugim tygodniu "ciąży" prawdopodobnie nie byłaby nawet zapłodniona, nie mówiąc nawet o miarodajnym wyniku jakigokolwiek testu xd Oczywiście wykopki łykają, bo tematy p0lek i kaszojadów pieką ich w zadki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Laggger97: pamiętam jak kiedyś pracowałem w pewnej firmie w biurze i naprzeciwko mnie siedziała jakaś madka, dosłownie chyba z metr ode mnie. Mieliśmy takie szerokie biurka, że po jednej stronie była jedna osoba, a po drugiej druga.

I ona często w pracy odbierała jakieś prywatne telefony a na dzwonek miała ustawiony śmiech czy tam śpiewanie swojego purchlaka. Znaczy no, "śmiech". Ten dzwonek był zawsze mega głośny i chyba przez jakieś
  • Odpowiedz