Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
nie #!$%@? w ogóle nie ma wpływu na inflację rozdawanie wszystkiego na tanie kredyty i pożyczki, tworzenie sytuacji w której biedni ludzie żyją na wyższym poziomie niż średnio-zamożni ludzie z rigczem. w ogóle. za wszystko odpowiadają surofffce
  • Odpowiedz
Troche racji w sumie ma, bo inflacja tez jest przez rozdawnictwo rzadu na które srednio mamy wpływ.


@duzeelobenc: Nie ma, bo to kredyciarze w praktyce drukują pieniądze i tworzą inflację. Teraz po prostu przyszedł czas zapłaty po okresie promocji ¯\_(ツ)_/¯

Fajnie się brało jak kredycik był tani, i z każdą chwilą cenki wszystkiego sobie wesolutko rosły bo kredycik taki taniutki, że można śmiało podnosić cenki, ludzie wezmą większy kredycik i
  • Odpowiedz
A oprocentowanie lokat stoi. Banki liczą wpływy jak nigdy.


@Purple: No bo najwiekszy hajs banki traca na lokatach :D

Paradoksalnie to zabrzmi ale banki wcale nie chca miec za duzo pieniedzy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@macieyy: Troche racji w sumie ma, bo inflacja tez jest przez rozdawnictwo rzadu na które srednio mamy wpływ.

@duzeelobenc: akurat kreacja pustego pieniądza poprzez dług, czyli na rynku konsumenckim kredyt hipoteczny właśnie, też się przyczynia. W pierwszej kolejności do wzrostu cen nieruchomości ale to potem tworzy presję na wzrost płac, z racji rosnących kosztów zamieszkania, a w konsekwencji na wzrost cen wszystkiego.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@gorzki99: A na kogo głosowali ogarnięci? Bo poważnego kandydata z szansami to ja jakos srednio widzę.

@duzeelobenc: właśnie, które ugrupowanie miało w programie prowadzenie rozsądnej polityki monetarnej zamiast "drukować" jakby nie miało nie być jutra? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
właśnie, które ugrupowanie miało w programie prowadzenie rozsądnej polityki monetarnej zamiast "drukować" jakby nie miało nie być jutra? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@szpongiel: A przeczytales co ja odpowiedzialem? Czy tak nie do konca?

Masz zebys
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@gorzki99: PiS by nie miał większości to jakiś inny piesek globalistów by miał i robił by to samo, przynajmniej w kwestii polityki monetarnej. Jakiś PiS nie rządzi we Francji, UK, Kanadzie, Stanach itd., a wszędzie #!$%@?ło inflację najwyższej od 20 lat.
Co ma niby dać iście na wybory jak nie ma na listach opcji, która by robiła inaczej?
  • Odpowiedz
PiS by nie miał większości to jakiś inny piesek globalistów by miał i robił by to samo, przynajmniej w kwestii polityki monetarnej. Jakiś PiS nie rządzi we Francji, UK, Kanadzie, Stanach itd., a wszędzie #!$%@?ło inflację najwyższej od 20 lat.

Co ma niby dać iście na wybory jak nie ma na listach opcji, która by robiła inaczej?


@szpongiel: Super ze masz szklana kule i wiesz co by bylo gdyby. Moja szklana kula tegone potrafi.

Natomiast potrafi prewidziec ze jakby na wybory poszli Ci co nie poszli "bo nie ma na kogo glosowac bo i tak nie wygra" I zaglosowali nie na pis to pis niemialby wiekszosci
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@gorzki99: nie mam szklanej kuli tylko żywe przykłady tego co się dzieje w innych państwach. Gdzie PiS nie rządzi, a gospodarki też są rozmontowywane.

Pewno coś by było trochę lepiej, a coś trochę gorzej gdyby wygrał ktoś inny. Może mielibyśmy teraz z 1% inflacji mniej, za to w międzyczasie np. kowidozamordyzm dokręcony jak np. w Austrii, Niemczech czy na Litwie.
  • Odpowiedz
@duzeelobenc: inflacja wynika w dużej mierze z polityki pieniężnej rządu i innych dużych podmiotów, choć fakt, klienci kredytów hipotecznych, szczególnie dokonujący zakupów na rynku pierwotnym przyczyniają się do niej na podobnym poziomie co przedsiębiorstwa korzystające w dużej ilości z kredytów obrotowych. Liczba takich kredytów udzielanych w zeszłym roku jest zatrważająco wysoka.
  • Odpowiedz
Pewno coś by było trochę lepiej, a coś trochę gorzej gdyby wygrał ktoś inny.


@szpongiel: Nie zrozumiales. Tu nie chodzi o to ze ma wygrac ktos inny. Jak zauwazyles (slusznie zreszta) to w polsce obojetnie kto by nie wygral (i rzadzil sam) to bedziemy w czarnej dupie. Chodzi o to ze jakby na wybory poszli ci co nie poszli "bo i tak moj nie wygra" to zakladam ze na pis by nie zaglosowali tylko na kogos innego.

Co by spowodowalo ze w sejmie nie mialaby wiekszosci jedna partia tylko trzeba by bylo zbudowac rzad koalicyjny. A w takim rzadzie juz nie da sie tak latwo rozpierdzielac kraju. Nie mowie ze calkiem sie nie da. Ale jest
  • Odpowiedz