Wpis z mikrobloga

#nfs #needforspeed #needforspeedmostwanted #gry

Kariera 100%.
15/15 samochodów rywali.
Wszystkie unikalne części.

Zrobiłem to, już nie liczę nawet który raz.

Czy warto było?
Raczej nie, poświęciłem wiele godzin i nerwów. Ta gra nie należy do przyjemnych, męczące jest, że jedziesz dobrze, to przeciwnicy jadą jeszcze lepiej, a jak jedziesz gorzej to nagle jakby zapomnieli jak się jeździ.

Czy oszukiwałem? Trochę tak, ale nie uznaję, że przeszedłem grę na czitach.

Użyłem kodów, by mieć więcej kasy - mogłem grindować, ale szkoda czasu na to, to byłaby tylko kwestia czasu, więc nie czuję się winny.
.
Czasem podczas pościgów wyłączałem autosave i jak mnie złapali to wczytywałem wcześniej zapisany punkt.
Podobnie robiłem przed końcem wyścigów z bossami, by potem wybrać odpowiednie karty, ale...

przy jednym bossie po którejś próbie się tak wku... zdenerwałem, jak nie dali mi kluczyków do samochodu rywala (miałem 33% szans - jedna karta z trzech, do tego jeszcze wybierałem unikalne ulepszenia Junkmana). Użyłem CheatEngine, by zamiast mieć do wyboru 2 karty, mogłeś wziąć 6. Czy czuję, że oszukiwałem? Absolutnie nie, bym za którymś razem w końcu trafił co chciałem mieć, ale szkoda było mi już czasu na powtarzanie w kółko tego samego.

Najważniejsze - podczas samych wyścigów nie oszukiwałem, 100% przejechałem uczciwie.
Pobierz krykoz - #nfs #needforspeed #needforspeedmostwanted #gry

Kariera 100%.
15/15 samo...
źródło: comment_16491734675T6Go3uOr9Ri56gIAwFaPM.jpg
  • 3
@krykoz: Sorry, ale po prostu robiłeś coś źle.

Zgadzam się, że momentami rubberband w tej grze załączał się tak, że rywali ciężko było przegonić, ale to były pojedyncze, losowe przypadki, głównie podczas potyczek na Czarnej Liście.

Z tą grą zawsze miałem ten problem, i nie jestem w tej opinii odosobniony, że właściwie zarobionej kasy nie dało się za bardzo zbyć, bo na pewnym etapie miało się jej już tyle, że równie