Aktywne Wpisy
Z ambitnej osoby, z wyróżnieniami na studiach na politechnice, doszłam do momentu, że po prostu marzę o pracy typu żabka / biedronka / stacja paliw, ale nie wiem jak zniosę presję rodziny, że jak to tak, ja taka mądra miałam być, a w sklepie pracuję. 3 lata pracy z szefem narcyzem sprawiło, że czuję, że spleśniał mi mózg, a pewność siebie szoruje po dnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Elberus +171
#olsztyn #heheszki #prawo
Przeczytałem kilka razy i wciąż nie rozumiem jak można przed sądem udowodnić swoją "dobra wiarę" xD. Trzeba się ładnie do sądu ubrac, ładnie się wysławiać i sprawiac wrażenie uczciwego człowieka?
Jezeli nie ma celowosci podstepnego dzialania dla przejcia dzialki to jestes zdecydowanie blizej „dobrej wiary”.
I nie tak jak ktos wyzej
W mieście to deweloper musiałby wykazać, że dostał od miast potwierdzenie że granica ziemi przebiega inaczej niż w rzeczywistości. Nikt nie uwierzy że walnie inwestycję na grube miliony bez geodety.
@STEFAN_n00b: wycenie skorygowanej o to,
„Posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny)” (art 336 kc)
Ten przepis dotyczy wyłącznie sytuacji, w której ktoś jest przekonany o tym, że jest właścicielem. Czyli
Komentarz usunięty przez autora
@woskrosenie: Kurde, Niemcy w BGB mają odpowiednik ( par. 912 BGB), Francuzi w Kodeksie Napoleona też (art. 555 bodajże, ale tam to jest bardziej zniuansowane). Jakoś w tych krajach prawo cywilne działa dość dobrze, w Polsce zresztą podobnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Zasiedzenie nieruchomości
2. Służebność (polecam wykopowy tag #sluzebnoscwolfika), którą również można zasiedzieć
3. Zakaz imisji
Dzisiaj trzeba o-----c nie wiem co, żeby "przez przypadek" wybudować się na cudzej działce
@medevacs: No zasadniczo każdy proces cywilny jest inicjowany przez stronę, jak ktoś nie chce dochodzić swojego roszczenia to go nie dochodzi xD tak samo może pozwać o zapłatę, zachowek, można zastrzec karę umowna itp. Nie ma obowiązku dochodzenia spraw przed sądem
Rozważania nieco z d--y że tak powiem
Po prostu @medevacs jako laik nie rozumie języka prawnego i tak naprawdę trudno mu się dziwić, bo język ten jest odrębny od języka potocznego. Tam gdzie ustawodawca używa słowa "może" to ma na myśli uprawnienie przysługujące danemu podmiotowi,