Wpis z mikrobloga

  • 20
@szmitek_
Przeczytałem kilka razy i wciąż nie rozumiem jak można przed sądem udowodnić swoją "dobra wiarę" xD. Trzeba się ładnie do sądu ubrac, ładnie się wysławiać i sprawiac wrażenie uczciwego człowieka?
  • Odpowiedz
@Flypho: Nie zawsze pewnie bedziemy mowic o calej dzialce, a np o jakims zlym wytyczeniu i wejsciu na dzialke sasiada w czesci albo jakims bledzie w ksiegach i numeracji czy tak jak tutaj ze ktos choc sam nie wiem jak budowal sie z mysla ze jest to jego dzialka.

Jezeli nie ma celowosci podstepnego dzialania dla przejcia dzialki to jestes zdecydowanie blizej „dobrej wiary”.

I nie tak jak ktos wyzej
  • Odpowiedz
@Flypho: musisz wykazać, czemu uważałeś, że to twoja działka. Ten zapis najczęściej jest jak ktoś się pomyli o parę metrów i wyjdzie poza granicę swojej działki. Albo w jakiś porąbanych sprawach o dziedziczenie.

W mieście to deweloper musiałby wykazać, że dostał od miast potwierdzenie że granica ziemi przebiega inaczej niż w rzeczywistości. Nikt nie uwierzy że walnie inwestycję na grube miliony bez geodety.

@STEFAN_n00b: wycenie skorygowanej o to,
  • Odpowiedz
@STEFAN_n00b: ten przepis dotyczy wyłącznie posiadaczy samoistnych w dobrej wierze.

„Posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny)” (art 336 kc)

Ten przepis dotyczy wyłącznie sytuacji, w której ktoś jest przekonany o tym, że jest właścicielem. Czyli
  • Odpowiedz
ale to też z d--y przepis.


@woskrosenie: Kurde, Niemcy w BGB mają odpowiednik ( par. 912 BGB), Francuzi w Kodeksie Napoleona też (art. 555 bodajże, ale tam to jest bardziej zniuansowane). Jakoś w tych krajach prawo cywilne działa dość dobrze, w Polsce zresztą podobnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Flypho: To uważaj, bo jeżeli chodzi o prawo własności nieruchomości to masz jeszcze takie niuanse jak:
1. Zasiedzenie nieruchomości
2. Służebność (polecam wykopowy tag #sluzebnoscwolfika), którą również można zasiedzieć
3. Zakaz imisji
  • Odpowiedz
Art 231 kc

„§ 1. Samoistny posiadacz gruntu w dobrej wierze, który wzniósł na powierzchni lub pod powierzchnią gruntu budynek lub inne urządzenie o wartości przenoszącej znacznie wartość zajętej na ten cel działki, może żądać, aby właściciel przeniósł na niego własność zajętej działki za odpowiednim wynagrodzeniem.

§ 2. Właściciel gruntu, na którym wzniesiono budynek lub inne urządzenie o wartości przenoszącej znacznie wartość zajętej na ten cel działki, może żądać, aby ten, kto
  • Odpowiedz
@Celinka95: @pol_1: @Celinka95: dobra, z cyklu nie znam się ale się wypowiem, to niby z jakiej paki sąd miałby rozważać, a już w ogóle wydawać wyrok na korzyść tego co źle wybudował z nakazem przeniesienia własności skoro w cytowanym przepisie jest mowa w obu przypadkach, że strona MOŻE. Może ale nie musi, jak nie chce to odpierdulta się, koniec tematu. Gdyby ustawodawca miał na myśli, że
  • Odpowiedz
@Celinka95: dzisiaj sytuacja w ogóle nie jest częstą a typ nie ma szans na wykazanie że był posiadaczem samoistnym ani tym bardziej w dobrej wierze

Dzisiaj trzeba o-----c nie wiem co, żeby "przez przypadek" wybudować się na cudzej działce
  • Odpowiedz
Może ale nie musi, jak nie chce to odpierdulta się, koniec tematu.


@medevacs: No zasadniczo każdy proces cywilny jest inicjowany przez stronę, jak ktoś nie chce dochodzić swojego roszczenia to go nie dochodzi xD tak samo może pozwać o zapłatę, zachowek, można zastrzec karę umowna itp. Nie ma obowiązku dochodzenia spraw przed sądem

Rozważania nieco z d--y że tak powiem
  • Odpowiedz
@TylkonachwileXXX: Ale że co słowo klucz? Słowa "może żądać" w języku prawniczym oznacza tyle, że podmiotowi przysługuje roszczenie. Sąd jest zobligowany do zasądzenia takiego roszczenia w przypadku gdy zachodzą jego przesłanki.

Po prostu @medevacs jako laik nie rozumie języka prawnego i tak naprawdę trudno mu się dziwić, bo język ten jest odrębny od języka potocznego. Tam gdzie ustawodawca używa słowa "może" to ma na myśli uprawnienie przysługujące danemu podmiotowi,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pol_1: znam przypadek z okolicy, gdzie miała miejsce taka akcja: dwie identyczne, sąsiadujące działki, dom nie na tej co trzeba, facet nie zgodził się na zamianę działek. Skończyło się na podniesieniu domu i przestawieniu na działkę obok - okazuje się, że jest to możliwe i są firmy które się tym zajmują.
  • Odpowiedz