Wpis z mikrobloga

@Aztec26626: A czy na zachodzie Ukrainy dostaliby status uchodźcy i jakąkolwiek pomoc, czy po prostu mieliby na zachód Ukrainy wyjechać, żeby zostać bezdomnymi w metrze i umrzeć z głodu?
  • Odpowiedz
@CzaryMarek: dostali by jedzenie i dach nad głową w zamian za pracę w organizacji pomocy dla uchodźców w zachodniej UA.

Natomiast zapewne nie mogli wyjechać z powodów oczywistych - agresor na to nie pozwolił
  • Odpowiedz
@ElCidX: Fałszywa alternatywa, gdyby ruscy nie zaatakowali to by ci faceci żyli, ale jakby ruscy zaatakowali a Zelensky pozwolił facetom się ratować, to by też tysiące jak nie dziesiątki tysięcy więcej przeżyło.
  • Odpowiedz
@CzaryMarek:

to by też tysiące jak nie dziesiątki tysięcy więcej przeżyło.

na jakiej podstawie twierdzisz, że ci wszyscy ludzie by wyjechali z własnych domów, nawet jeśliby mogli?
  • Odpowiedz
@CzaryMarek: ale wiesz, że wiele mieścin na północ od Kijowa znalazło się na linii frontu/pod rosyjską okupacją niemal w pierszych godzinach od ataku, nim Zełenski zdążył wprowadzić powszechną mobilizację?

I na podstawie jakich kalkulacji mówisz o kilku tysiącach? Niech zgadnę, na podstawie kalkulacji z tyłka wziętych
  • Odpowiedz
@zobq: W pierwszych godzinach, to cywile mogli jeździć gdzie chcieli, bo ruscy myśleli, że będą witani kwiatami i nie było żadnych opresji wobec cywilów. Jazda z cywilami zaczęła się dopiero kilka dni od początku.
  • Odpowiedz
@zobq: Nie ma sensu generalizować, część wróciła, część nie, część wyjechała, część uciekła legalnie przez granicę, zanim ten kretyński przepis się uprawomocnił, część uciekła lasami. Ja nie twierdzę nigdzie, że wszyscy wrócili czy wszyscy zginęli, czy wszyscy coś tam. Jakiś % mógł zostać uratowany a nie został, przez ten idiotyczny, ludobójczy zapis i Zelenskiego.
  • Odpowiedz
@CzaryMarek:

Jakiś % mógł zostać uratowany a nie został, przez ten idiotyczny, ludobójczy zapis i Zelenskiego.

Czy Zełenski czy armia trzymali ludzi siłą w tych miejscowościach?
  • Odpowiedz