Wpis z mikrobloga

@CzaryMarek:

jakaś część chciałaby zostać uchodźcą w innym kraju ale nie mogła bo im tę możliwość zabrano.

Mogła też zostać uchodźcą w tym samym kraju, mieli taką możliwość, ale z niej nie skorzystali z własnej woli. Zełenskiego możesz obwiniać za śmierć poborowych, ale nie za śmierć cywili, których strefa wojenna złapała w ich domach.
@zobq: Na tej samej zasadzie, mogli też wyjechać 10 lat temu, albo 3 miesiące temu. Weź pod uwagę, że średnia pensja na Ukrainie wynosi 1000 zł i większość ludzi, szczególnie w biedniejszych regionach, raczej nie ma poduszki powietrznej, żeby sobie wyjechać do innego miasta, kupić mieszkanie i mieć wywalone.
@zobq: Jeżeli jesteś w skrajnej biedzie i u siebie na wiosce, gdzie masz swój dom, swoje krowy / kury, ledwo jesteś w stanie wyżyć, to jak zostaniesz uchodźcą wewnętrznym, po prostu zostaniesz bezdomnym i potencjalnie możesz umrzeć z głodu, natomiast jak wyjedziesz zagranicę, to cię otoczą pełną opieką i niczego ci nie zabraknie, więc dylemat umrzeć z głodu i potencjalnie uciec od bomb czy zostać na wiosce ale ryzykować śmierć od
@zobq: Z pewnością, Polska która jest dużo bogatszym krajem, nie może sobie sama poradzić z 2 mln uchodźców (w większości wykształconymi i mającymi swój hajs), a Ukraina sobie z 10 milionami wewnętrznych uchodźców poradzi i każdemu zapewnia dach nad głową, wyżywienie, leki i wszystko inne w czasie trwającej na jej terytorium wojny.
@zobq: Oczywiście, że Zeleński jest częściowo winny. Nie tak jak Putin, ale to on swoją propagandą nakłaniał cywili do trucia rosyjskich żołnierzy i rzucania w nich mołotowami. To on kazał im zostać celem pomocy wojsku ukraińskiemu. Najwidoczniej ci cywile np. z Buczy to są osoby, które prezydent Ukrainy jest w stanie poświęcić dla wyższego celu.