Wpis z mikrobloga

Cruel Lancia Thesis

czyli

Lancia Thesis

no i ja się pytam człowieku
masz Ty rozum i godność człowieka?


Czas na coś równie memicznego, co okrutnego w swojej konstrukcji i wyglądzie – czyli włoską limuzynę, a dokładniej Lancię Thesis, ostatni własnych Lancii, marki będącej częścią koncernu Fiata i obecnie koncernu z nazwą niczym leku na chorobę lokomocyjną – sorry, dowcipu z nazwą statku kosmicznego już użyłem; pozycjonowanej jako elegantszy/bardziej sportowy Fiat, jednak coraz mocniej „kundlonej” z turyńskimi wozami i nie tylko, w naszym kraju kojarzonej z modelem Kappa w roli rządowej limuzyny, czy z rajdowym Stratosem, będącym dawcą silnika do rodzimego Stratopoloneza.

Historia Thesisa – po grecku „teza” – rozpoczyna się w latach 90. XX wieku, okresie coraz mocniej zdominowanym przez łagodne linie karoserii, coraz mocniej wypierające kanciaste kształty. Na fali powoli raczkującego
retrodesignu postanowiono stworzyć limuzynę klasy średniej wyższej pokroju Tatry 700, nawiązującej do aut z lat 30., jak Cord czy inny Y-Job. W efekcie prac powstały dwa prototypy, jeden o nazwie Dialogos z 1998 roku, oraz drugi, Giubileo , najbardziej znany z tego że został podarowany miłośnikowi kremówek oraz chodzenia po górach, czyli papieżowi Janowi Pawłowi Drugiemu – podobnie jak papieski Fiat 130, tak i Giubileo miał ̶w̶a̶d̶o̶w̶i̶c̶k̶i̶e̶ watykańskie blachy SCV 1. Ostatecznie gotowy produkcyjny pojazd – różniący się szczegółami względem prototypów - pokazano w Genewie w 2001 roku; rok później trafił do produkcji oraz sprzedaży we Włoszech – eksport za granicę rozpoczął się kilka miesięcy po produkcji.

I tutaj się na chwilę zatrzymam przy wyglądzie – Thesis powstał jako czterodrzwiowy sedan o niecodziennej stylistyce, wyglądający dziwnie – może nie tak dziwnie jak Orochi, ale jednak; jakby Thesis powstała w Japonii, to idealnie by się nadawał do wystąpienia w anime – a że jednak to włoski samochód, to max co może z niej być, to rola w
guano animacji pokroju Karol który został świętym . Limuzyna Lancii ze swoim wielkim grillem i małymi światłami z przodu wpisywała się w modę tworzenia aut wyglądających retro - i to dosyć średnio wyszło. Mam wrażenie że stylistyka karoserii była efektem konkursu pod tytułem ej zróbmy jak największe dziwadło i spróbujmy opchnąć to konserwatywnej klienteli przy marketingowym #!$%@? XD ; co ciekawe wnętrze z elementami skóry, DUŻO SKÓRY było całkiem normalne – jakby samochód cierpiał na rozdwojenie jaźni; paradoksalnie to nie jest dalekie od prawdy, bo za nadwozie odpowiadał Michael Robinson, zaś za wnętrze – Flavio Manzoni. Jakbym miał to podsumować, to tylko obrazkiem kurdepszypau ;przyznać jednak muszę że Thesis jako sedan wygląda „normalnie”, a nie pół dupy zza krzaka, co jest normą w hatchbackach klasy „B” z doklejonym kufrem.

Odchodząc od dywagacji na temat wyglądu, to do napędu wybrano silniki benzynowe oraz Diesla JTD – dwa R5 2.0l/185 KM i 2.4l/170 KM oraz V6 z Alfy Romeo
angryalfa.jpg 3.0/215 i 3.2/230 KM; dizel zaś 2.4 o mocy 175 KM (do 2006 roku) lub 185 KM (po 2006). Najsłabszy silnik był dostępny wyłącznie w manualu , zaś reszta w manualu lub automacie , odpowiednio pięcio- i sześciobiegowym i przenosił napęd na przednie koła; zależnie od wersji, przyspieszenie wynosiło około 8.9-9.7 sekund do „setki”, zaś v-max wynosił 220-230 km/h; za zatrzymanie Lancii odpowiadały hamulce tarczowe. Zawieszenie było wielowahaczowe, z amortyzatorami o zmiennej charakterystyce tłumienia. Waga wynosiła 1780-1865 kilogramów; przy wymiarach prawie 4.9 metra długości, 1.8 szerokości i 1.4 metra wysokości Thesis był klasyfikowany jako full-size car .

W środku jak wspominałem znajdowała się skórzana tapicerka, która wraz z drewnianymi wstawkami sprawiała wrażenie obcowania z autem o klasę wyższą – wprawdzie to nie był poziom wykończenia prawdziwie luksusowych aut, ale nie było najgorzej, było przyzwoicie. Wyposażenie było dość bogate i oprócz „standardu” pokroju klimatyzacji, elektrycznych szyb czy lusterek obejmowało także radio z CD i kolorowym ekranem, skrzynię automatyczną czy też sterowanie radiem na kierownicy; z dodatków jakie można było zamówić to między innymi aluminiowe felgi 18-calowe, aluminiowe wykończenia i ozdoby na karoserii, lakier metalizowany – po liftingu w 2006 roku wprowadzono dwubarwny lakier oraz usunięto silniki benzynowe, zostawiając same
dizle - ot, wynik ówczesnych trendów głoszących, że auta na gnojówkę są ekologiczne bo zużywają mniej paliwa; wtedy też wprowadzono limitowaną wersję Sportiva (Collezione Centenario na rynku włoskim), powstałą na stulecie marki.

Lancii Thesis wyprodukowano łącznie nieco ponad 16 tysięcy egzemplarzy. Dość niecodzienna stylistyka w połączeniu z „włoską jakością” spowodowały że obecnie ciężko trafić na jednoznacznie dobry egzemplarz w rozsądnej cenie. Po części swoją cegiełkę dołożyło skomplikowane i awaryjne zawieszenie, które nie doczekało się
aftermarketowej konwersji na zwykły „zawias” – coś takiego występowało w Porsche Cayenne, gdzie pneumatyczne zawieszenie przerabiano na zwykłe – a także coraz mocniej odczuwany brak części; to nie jest tak jak przy powiedzmy Syrenie albo innych, że pozostały pochowane części po domach, ICH PRAWIE NIE MA XD – a jak są to zazwyczaj w chorych cenach albo eksploatacyjne typu filtry oleju lub wycieraczki; same auta są wystawiane w różnych kwotach, od kilku tysięcy do 20-30 tysięcy. Zazwyczaj jak się trafiają jakieś podzespoły, to dlatego że zezłomowano albo rozebrano kolejnego Thesisa – przekombinowanie oraz „włoska jakość” NIGDY nie wróżyły nic dobrego XD. Czy Thesis ma szansę stać się junktimerem i być może klasykiem? Niewykluczone, chociaż wydaje mi się że tylko w oczach fanów włoszczyzny czy innych ̶d̶e̶g̶e̶n̶e̶r̶a̶t̶ó̶w̶ pasjonatów, lubiących takie dziwadła bo WOW LANCZIA WUOSKIE RETRO WOW soiboimeme.gif_ – dla reszty będzie po prostu kolejnym włoskim śmieciem na złomowisku. Sama Thesis była używana jako rządowa limuzyna we Włoszech.

#autakrokieta #lancia #samochody #motoryzacja #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #jp2

Pobierz SonyKrokiet - Cruel Lancia Thesis

czyli

Lancia Thesis

no i ja się pytam czło...
źródło: comment_1648923479jM0Zf2rBpQAGWgGlatzJ84.jpg
  • 63