Wpis z mikrobloga

Właśnie spędziłem 3 minutową rozmowę z panią z dziekanatu o tym żeby podbiła mi legitkę.

- Legitymację zbierali przecież starości
- no ale w ten dzień mnie nie było
- do skutku mieli zbierać
i mówię, że tylko ja zostałem sam, bo się pytałem na konferencji na fejsbooku.
Nie interesuje ją to ma przyjść starosta, żeby podbić.

HIT poszedłem po starostę akurat, że razem mamy zajęcia i starosta i ja poszliśmy razem do tego dziekanatu.
Daje legitkę i ona mówi żeby wszystkie zebrał.
- ale został tylko ten pan z niepodbitą legitką

Uwaga legitka podbita zajęło to uwaga z 15 sekund pani z dziekanatu xD

Pani w czasie naszej rozmowy mogła podbić 12 takich legitek xD

#studbaza
  • 70
@spidero: nie zgodzę się. Ja miałam w dziekanacie najwspanialszą kobietę pod słońcem. I to opinia wszystkich studentów. Ona potrafiła 10 razy dzwonić i przypomnieć, że zbliża się jakiś termin oddania czegoś albo walczyła u dziekana o nas "niedorozwiniętych" studentów (ona do dziekana mówiła po imieniu, a on do niej per Pani ( ͡° ͜ʖ ͡°).Była jedną z niewielu pomocnych i ciepłych osób na tej uczelni.
@muskel: Pamiętam, jak kiedyś byłem po wpis do indeksu u profesora z elektroniki. Wchodzę, a tu profesor siedzi i gawędzi z jakimś odpowiednikiem z sąsiedniej katedry. Grzecznie mówię o co mi chodzi, a profesor w gościnie na to do swojego rozmówcy - "Ty im tak pozwalasz samym przychodzić?".
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MZ23: 25lvl i tez mysle ze jako małolat co musi miec te studia i nie moze odpierdzielac bym byl potulnym barankiem, a tak teraz to wiedząc ze to ja ich oplacam to za takie akcje bym #!$%@? rowno i sobie pluc w morde nie dal xD
@muskel

Do opłaty warunek
Pani z dziekanatu mówi 300 PLN
Ja płacę 300 PLN
Mija pół roku, dzień przed obroną dzwoni telefon
Pani z dziekanatu mówi że zapłaciłem za mało za warunek
50 albo 100 PLN za mało nie pamiętam
Mówię że dostałem info że miało być trzysta od pani z dziekanatu
Pani mówi, że za mało i muszę dopłacić, i przynieść osobiście wydrukowane potwierdzenie przelewu
Jutro o 8:00, obrona na 12:00
@muskel: Te stare dzidy z dziekanatu zawsze robiły po złości. Szukały najmniejszego błędu w wypełnionym pisemku, żeby tylko studenta #!$%@?ć za drzwi, a potem wielce #!$%@?, ze kolejki się nie zmniejszają xD

Nie zapomnę jak raz sobie uwaliła, że date chce mieć pisaną 30-03-2022, gdzie ja jej napisałem po ludzku 30.03.2022. Nie przegadasz xD
@muskel: Uczelnie to jest najbardziej tępy rak jaki w życiu widziałem.
Kiedyś starosta poprosił mnie żebym zniósł indeksy całej grupy do jednego faceta który sie nimi zajmował, po tym jak inny wykładowca skończy wpisy. (Jako jedyny wtedy poprawiałem więc i tak musiałem zostac, a wiedzialem że reszta sie spieszy więc dla mnie żaden problem)
Rozmawiałem z facetem razem ze starostą i zarzekał sie że jest na uczelni do bodaj 19.00
Powiedziałem
@muskel: Dlatego doceniam studiowanie na stosunkowo nowym wydziale gdzie taka mentalność już jest rzadkością, na całą moją 10-osobową grupę to jako starosta może 7-8 osobom podbiłam zbierając legitki, a reszta poszła osobiście, bo termin zbierania im nie pasował. Pani istotnie zajęło to 15 sekund i jeszcze miłego dnia pożyczyła.
@muskel u mnie na uczelni pani sprzątaczka co siedziała na cieciówie ogarniała więcej niż baby z dziekanatu. Wiedziała który prowadzący kiedy będzie albo w jakiej jest sali albo czy wróci jeszcze jak gdzieś wyszedł czy jest chory, kiedy był ostatnio itp. więc wszyscy do niej chodziliśmy w takich sprawach xD Dopuścili mnie do obrony mimo, że miałem jakąś tam zaległość za jedno czesne i babka się skapnęła jak byłem odebrać dyplom i
@muskel: Jak pomysle ze sa w Polsce ambitne osoby ktore studiują sensowne kierunki na zupelnie nieliczących sie na swiecie uczelniach, walczac na codzien z hołotą mentalną w postaci gówno wartych polskich (celowo z małej) wykładowców, zamiast siedzieć w dobrych miejscach w UK, DE czy USA a potem zarabiac 6x tyle co w PL to mi się płakać chce
@muskel: Dziwi mnie coś takiego, ja sobie na luzie przychodzę mówię że chce podbić podbija i pyta się jak zajęcia mówię ze fajnie itp i wychodzę byłem na dwóch różnych uczelniach (poli i uni) i oba przypadki takie same