Wpis z mikrobloga

#!$%@?ące sytuacje w kinie:
-kopanie w fotele ludzi siedzących za Tobą
-gadanie (liczę tu gadanie nawet w trakcie reklam, trailery tez się fajnie ogląda w kinie)
-głośne chrupanie żarciem
-świecenie komórkami (niektórzy potrafią wygasić ekran tak aby nie świecił jak halogen)
-dźwięki w komórce: messanger, klikanie klawiatury
-widzowie przychodzący na seans 10 minut po starcie filmu: to już totalny brak szacunku wobec innych w kinie

Tak naprawdę gdy się idzie do kina to prawie zawsze tak jest. Kiedyś ludzie byli uczeni jakiejs kultury, dzisiaj cham na chamie. I nie chodzi mi o to ze MOJE pokolenie było bardziej kulturalne a młodzież nie, bo jest wręcz odwrotnie - moje pokolenie 40 latków to straszne bufony.
Chodzi mi o to że świat zdziczał. Ci sami ludzie, gdyby ich wysłać do opery to by przyszli w dresie

#gownowpis #zalesie #kino
  • 58
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Czyste_Buty: ehh mam to samo. Ja bym chciał seanse nawet o 22 czy 23 takie bez jedzenia i picia. Godzina taka, że by przyszły osoby, które też chcą czegoś takiego. Co do gadania i kopania w fotel to też, ale z tym oprócz zwrócenia uwagi raczej kino niewiele zrobi. Ostatnio byłem w kinie i kolega zwrócił uwagę "młodzieży" za nim, że albo przestają kopać jego fotel albo inaczej porozmawiamy. Siedzieli sztywno
@Czyste_Buty: dlatego do kina nie chodzę chyba że pojawia się jakiś serio dobry tytuł, to wybieram zazwyczaj najdroższe kino w mieście żeby dźwięk też był jak najlepszej jakości no i oczywiście w takich kinach zazwyczaj jestniej ludzi, a przynajmniej tych z dziećmi. Chociaż niejednokrotnie zawiodłam się i oglądałam tytuł jeszcze raz w domu żeby mieć spokój
@Czyste_Buty: nie wiem gdzie ty do kina chodzisz czy na premiery czy macie jedno kino w okolicy ale ja nie przypominam sobie zebym byl w ostatnim czasie na seansie gdzie bylo by powyzej 40% frekwencji( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) a w kinach z jakimis lepszymi siedzeniami typu te w helsiosie nie ma mozliwosci zeby cie ktos kopal w plecy
@Czyste_Buty: z ostatnim zdaniem trafiłeś idealnie. Byłem ostatnio pierwszy raz na balecie, nie wiedziałem jak się ubrać więc wybrałem garnitur. Na miejscu sporo osób wybrało tak jak ja, ale dżinsy i tshirty to był standard. Jeden zawodnik przebił wszystkich i przyszedł w bluzie w kwiatki marichuany :D
@Czyste_Buty: ostatnio byłem we wroclavii na batmanie, dziesiąta minuta filmu nagle jakiś koleś wstaje, podchodzi do rzędu za nim i zaczyna drzec mordę do gościa co siedział po skosie, że mu #!$%@?, "no dawaj #!$%@?", machał łapami i mówił że go #!$%@? po filmie. Po filmie spokojnie poszli, a ja do tej pory nie wiem o co mogło chodzić temu sebie, ale jakbym był większy to sam bym mu chętnie #!$%@?ł