[LittleOpa]

Ja uważam, że ludzie za bardzo panikują i nie widzą szans w tym kryzysie. Obecne zawirowania stworzą przestrzeń do bardzo szybkieg wzbogacenia się.

Kupowałem mieszkanie na początku pierwszej fali pandemii, przez co dostałem rabat i wyszło poniżej 9k / m2. (pamiętam jak dziś umowa rezerwacyjna podpisywana gdy banan leciał - 10 czy - 15%)
Waluty sprzedawałem jak #!$%@? gdy ludzie stali w kantorach.

Gdy wybuchła wojna kupowałem akcje jak #!$%@? więc trochę grosza wpadło. Jak się ma jaja i trochę kapitału to obecne zawirowania są okazją.

#gielda #nieruchomosci #kredythipoteczny #nieruchomosci

[dilven]

@LittleOpa: gdzieś tak o 3 tygodnie za pózno takie wnioski :D

[staryalejary11]

@LittleOpa

Ale chwalisz się czy żalisz?

[LittleOpa]

@dilven: Dlaczego?

[iroos]

@LittleOpa chaos is a ladder

[dilven]

@LittleOpa: miałem na myśli to, że okazja na takie spółki jak Datawalk była 3-4 tygodnie temu. To był prawie, że pewniaczki do odbicia. W chwili obecnej dalej jest dużo okazji moim zdaniem ale nie doradzałbym nikomu szukania okazji na siłe bo "kryzys"

[LittleOpa]

@dilven: Teraz już odbiło. Mówię bardziej o obecnej zmienność i okresach przyszłych.

[dilven]

@LittleOpa to gdzie widzisz szanse na inwestycje?

[LittleOpa]

@dilven: osobiście słyszę, że ludzie zaczynają działki sprzedawać bo miniratki doskwierają. Myślę, że przyszłość to ziemia.

[soroz30]

@LittleOpa: najlepszy moment na kupno to rozpoczęcie wojny, najlepszy na sprzedaż to zakończenie wojny

[SuperBasshunters]

@LittleOpa: obserwuję ilość działek i ceny w jednej wybranej stronie miasta i ani ilość ani cena nie zmienia się od ok roku, jak nie lekko więcej. Możliwe, że część ludzi pójdzie w budowę domów jak ceny materiałów się ustabilizują. Ten rynek nie jest tak gwałtowny jak mieszkania. Bardziej długofalowe inwestycje i mniejszy, ale pewny zysk.

[europa]

@LittleOpa: to się nazywa smart money, wiedzieć kiedy i po której stronie stanąć