Wpis z mikrobloga

Zawsze śmiałem się z wykopu i tagów #przegryw oraz #blackpill ale dziś byłem świadkiem sytuacji takiej, że jakbym sobie jej opowiedział to bym powiedział "a kierowca wstał i zaczął klaskać"

Idzie za rękę chudziutki gościu w koszuli i z zakolami (ogromne) z dziewczyną taką ładną, ale nie jakaś wybitna 7/10? No i nagle się zatrzymują i ona rzuca się na szyję takiemu typowi "pędzel oskarek deweleoperski" apple, street wear, trochę twarz dzieciaka (nie wyglądał jak totalny chad z, no ale ponad przeciętnie z pewnością), z 185 cm może trochę wiecej, pędzel na głowie i ta laska cała podniecona "o jezu, ale długo Cię nie widziałam, cmok cmok, oj oj, hi hi hi; no to co idziemy na kawkę kiedyś?".

Nawet nie przedstawiła swojego chłopaka - stał się powietrzem tylko trajkocze z tamtym "oskarkiem". Chłopak w koszuli mocno już #!$%@? i przez zaciśnięte gardło

- Halo Monika... to ja se idę...
- Ok to idź

Kurtyna

Aż nie wierzyłem, ze to takie coś jest możliwe xD Chryste ale skisłem a tamtego tak mi było szkoda, że chciałem aż podejść go przytulić xD

#zwiazki
Kasahara - Zawsze śmiałem się z wykopu i tagów #przegryw oraz #blackpill ale dziś był...

źródło: comment_16484744294gc8dd6vVbGEgXzcIZqox2.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz