Wpis z mikrobloga

Wszystkie wyliczenia spadkowiczów, na temat kosztu kredytu, oraz ile to set tysięcy trzeba teraz dopłacić do kredytu na 300k, biorą w łeb, jak tylko przypomnimy sobie, fakt, że średnio w Polsce spłacamy kredyt 13 lat. Tak tylko przypominam, bo zapominacie o tym w dyskusji.
#nieruchomosci
  • 18
średnio w Polsce spłacamy kredyt 13 lat


@H_266:
Ale te dane obejmowały okres kiedy wyraźna część raty to była spłata kapitału. Teraz wzrost raty wielu osobom zjadł tą część swoich dochodów które miały być przeznaczone na nadpłatę, a jednocześnie nie idą one na spłatę kapitału a jedynie odsetek.
pensje dalej będą rosły, i to dużo szybciej przy takiej inflacji,


@H_266:
Nie wiem jak na pewno będzie w Polsce, ale inne kraje np. Hiszpania, Irlandia pokazywały, że w czasie kryzysu przy wzrastającej inflacji rosło bezrobocie i spadały pensje.
To raczej jest bliższy scenariusz.

Wiadomo, że specjaliści potrzebni gospodarce generalnie wyjdą suchą stopą, ale mówimy o całym społeczeństwie, a nie wąskiej grupie.
@Volmyr: Ja ci nie pokazuje reprezentacji IT jako społeczeństwa, masz jedynie jasny sygnał jaka będzie tendencja. Poczekamy jeszcze chwile, a zobaczymy dane z reszty przedsiębiorstw. Myślenie, że wynagrodzenia nie wzrosną przy takiej inflacji to myślenie życzeniowe, nie będzie nic miło wspólnego z rzeczywistością. Może w jakiś mega prostych zawodach, ale tam kredytów i tak się nie brało. Korporacje już w tym roku, wypłacały „rekompensaty” za inflacje.
przestań żyć w bańce IT

@Volmyr: IT to nie tylko programiści 15k, ale HR, marketing, sales, analitycy, cała machina korporacji, czyli w gruncie rzeczy, każdy w miarę wykształcony z przyzwoitym językiem obcym.
Do tego, przy takim odpływie kompetencji za granice przez prace zdalną, szykuje się armagedon w płacach w większych miastach
@H_266: operujesz bardzo złym błędem poznawczym, sektor IT to nie jest samowystarczalny byt, który może sobie określać budżet i wynagrodzenia na zasadzie marzeń, nie wiem czy zauważyłeś (ale sądzę, że nie przepracowałeś w IT nawet dnia), że zadaniem IT jest usprawnianie procesów innych przedsiębiorstw - to one napędzają zapotrzebowanie na całe IT, jeżeli pozostałe sektory gospodarki czeka recesja, to jakim magicznym cudem branża IT ma oczekiwać spektakularnych wzrostów, pragnę przypomnieć kryzys
@H_266: srutututu pensje mogą jak najbardziej spaść

UK: https://www.newstatesman.com/chart-of-the-day/2022/01/uk-wages-fall-back-below-2008-level

Hiszpania: https://www.google.com/search?q=real+wages+spain+since+2008&client=firefox-b-m&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiem4v55Ob2AhXisYsKHblfDGoQ_AUIBigB&biw=396&bih=735#imgrc=qgnK8mmudmJ-NM

W zasadzie wpisujesz w Google "real wages since 2008" i oglądasz sobie wykresy.

To tylko taki Polski mit, że "pensje nie mogą spaść".
@LaurenceFass: @H_266: Nie wiem o czym piszecie. Mieszkam w Rzeszowie. Tu już co 5-6 auto na ulicy to samochód typu BMW X5 albo Lexus NX. W ciągu dwóch lat połowa aut w garażu podziemnym pod blokiem wymieniona na nowe. Ja zarabiam 15 tys netto i w tym mieście czuje się jak dziad. Nie jak średniak tylko dziad. A skąd ta kasa w Rzeszowie? 80 proc na stacji benzynowej jak wysiada
A skąd ta kasa w Rzeszowie? 80 proc na stacji benzynowej jak wysiada z tego drogiego auta to płaci gotówka za paliwo. I macie odpowiedź.


@EditorKT:
Przemyt?

Inna kwestia to, że cześć to leasingi i kredyt po samą szyję. Trzy miesiące bez dochodu i po zabawie.
@LaurenceFass: Nie przemyt tylko masa małych przedsiębiorstw w których ludzie robią na czarno. W Tarnowie hydraulik kasuje 350 zł, daje fakturę i mówi by opłacić przelewem. W Rzeszowie za to samo kasuje 500 i tylko gotówką. Faktura? Jaka faktura?
Ale żadnego kryzysu nie widać. Zaczął się COVID i ludzie płakali jaki będzie kryzys a to właśnie głównie ostatnie 2 lata to masowe kupowanie drogich samochodów.