Wpis z mikrobloga

@eeeeeeee: Drive to najlepszy film ever. Reklamowany jako pełen akcji thriller o mafii pościgach i pięknych kobietach jest tak naprawdę czułym dramatem o człowieku którego poznajemy jako typowego herosa, kaskader, kierowca mafii, jednak odkrywa że jego życie jest puste i ukojenie odkrywa w prostej relacji z sąsiadka, która może jest miłością? I nawet wątek romantyczny jest pokazany delikatnie, bez namiętności, uniesień, jedynie w postaci gestów i spojrzeń.
  • Odpowiedz
@eeeeeeee: chodził w kiczowatej kurtce miał zero ekspresji i ryzykował życiem spermiac do baby z gowniakiem. Czy dobrze pamiętam symbol męskości z tego filmu?
  • Odpowiedz