@Logan00: każdy kto pracował w jakiś sposób w biurze, gdzie przynajmniej część zadań to załatwianie spraw interesantów, wie że dzień wewnętrzny się bardzo przydaje. Niektóre tematy są skomplikowane lub jest ich za dużo na raz, w czasie takiego dnia można wszystko nadrobić i spokojnie skupić się na papierkach bez odrywania się co jakiś czas bo telefon albo ktoś coś chce. Tym bardziej że zawsze są tematy gdzie musisz ogarniać coś
@skitarii: Pamietam jak miałem odebrać suplement do dyplomu z tego przybytku będąc już absolwentem. Godziny pracy oczywiście 10-15. Na uprzejme zwrócenie uwagi że to takie średnie godziny do odbioru, bo wszyscy pracują usłyszałem tylko - „Ale zawsze tak było” ¯_(ツ)_/¯
Przecież od lat wiadomo, że sytuacja się powtórzy. Jak był niski poziom, można było wyjechać koparkami i pogłębić. Wtedy woda by sobie przepłynęła bez problemu.
U mnie dziekanat na bogato przyjmuje 8-15
Środa to mały piątek
Przez tych wrednych obywateli nie można w spokoju poplotkować i napić się kapucziny z Anitką! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety nie pamiętam, kto to był.
@Halbr: ja tylko z-------m mema z jbzd XD
Wołam @mnbvcxzzzzz, bo to chyba jego pomysł. Chyba że też podprowadził xd
@zielonka18: u mnie siedział XD
Studiowało się tam. :)
W c--j zapracowani są ludzie w dziekanacie, w c--j xD
Komentarz usunięty przez autora