Wpis z mikrobloga

@Kakamber: kilka naszych czołgów i samolotów nie ma znaczenia dla kolektywnej siły całego sojuszu w regione

Te pięć F35 nie odstraszyłoby Putina, za to NATO mówiące jednym głosem jak najbardziej. Nie jesteśmy Ukrainą, siłą militarna pojedynczego państwa nie ma aż takiego znaczenia jak siła sojuszu. Dlatego Putin tak chętnie wjechał na sporą Ukrainę z mniejszością Rosyjską, a boi się zaatakować malutką Estonię z mniejszością Rosyjską

Jedynie Patrioty by się przydały bezpośrednio