Wpis z mikrobloga

@iAmTS: Wielu widziało tą cechę Korwina jak jeszcze lata temu Pinocheta chwalił, ale tamto jakoś mu potrafiłem wybaczyć, bo sam Pinochet był mi obcy pokoleniowo. Zresztą kiedyś bardziej skupiał się na gospodarce, a dopiero wraz ze wzrostem pozycji Putina coraz więcej uwagi poświęca polityce jako takiej.
Może prawdą były te dawne podejrzenia, że jego rolą była kanalizacja liberalizmu w Polsce. Po upadku komuny nie wiedział chłop komu służyć, a dopiero Putin
@NapalInTheMorning: Mnie się wydaje że to nie tyle zaskoczenie, bo ludzie wiedzieli bardzo dobrze że jest prorosyjski (poza kucerią i innymi durniami) ale ludzie nie aż tam zdawali sobie sprawę z powagi problemu prorosyjskości. Że wyciąganie z UE jest takie patriotyczne... i że ten Putin to jest spoko władca...Takie myślenie że to poglądy tak samo wartościowe jak przeciwne, no może błędne, ale coś w nich sensownego jest.
#!$%@? prawda, Korwin to