Wpis z mikrobloga

@TavarishPiesov: najpierw robisz unitarke, ona trwa krótką chwile, potem sam uczysz sie jak poruszać sie czołgiem i po mapie. Możesz przy okazji obejrzeć jakieś poradniki youtuberów.
Nikt ci kręcenia wora nie będzie robić, bez obaw. Możesz co najwyżej dostać kilka PW od frustratów którzy sami nie potrafią grać i czekają na kogoś słabszego od nich żeby wylać swoje żale
@TavarishPiesov: Jak chcesz się nauczyć strzelać, a boisz się zapisać do WOTu to najlepiej wykup sobie lekcje strzelania z instruktorem na strzelnicy. W wocie od razu wyczują, że ktoś jest obsrany i potem będą cię gnębić więc lepiej sobie odpuść z takim podejściem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TavarishPiesov wojsko i strzelanie wbrew pozorom nie ma nic wspólnego jak chodzi o takich rekrutów. Unitarka obecnie skrócona do 28 dni, ale to sama tresura, padnij powstań powerade, bieganie i tak dalej, słowem - musztra. Chłopaki ode mnie byli jeszcze na starej trzymiesięcznej unitarce dwa lata temu, to wystrzelali łącznie po 1 magazynku. A potem jesteś na liście rezerwistow i może Ci przyjść wezwanie np. Na ćwiczenia i nic nikogo nie obchodzi,
@TavarishPiesov Nie chcesz być zawodowym, to idź na przeszkolenie do WOT i odbębnij raz na jakiś czas szkolenie z nimi. Przygotowawcza, to bramka do armii zawodowej.
Raz na jakiś czas strzelnica, no i trening manualny do porzygu na sucho z bronią, wpojenie sobie podstaw taktyki.