[jtomek1]

Gdzie w #warszawa wybrać się ze znajomymi na dobrą pizzę? Może być Włoska. Nie za miliony monet.

#warszawa #pizza #stolica #jedzenie #jedzzwykopem #podrozujzwykopem #podroze #restauracja

[mrzyn]

@jtomek1: Non solo. :)

[miczuu]

@jtomek1: Cucina Targowek, mega dobra tylko mały lokal, lepiej zrobić rezerwacje

[wujek_mikazjusz]

@jtomek1: biesiadowo

[josan]

@jtomek1: SpacaNappoli, TuttiSanti albo Ciao Tutti

[lol_cat]

@jtomek1 kurczak

[cz4rnyy]

@jtomek1: Ciao Tutti albo Spacca Napoili. Ta pierwsza nie robi rezerwacji - po prostu trzeba iść. Z ciekawostek to w Ciao Tutti używają tylko najlepszych włoskich składników. Pomidory do sosu pochodzą z konkretnego regionu gdzie rosną na ziemi wulkanicznej. Polecam spróbować, bo serio warto.

[maegalcarwen]

@jtomek1: Spianatoia, tylko dzisiaj bo mają zamknięte w niedziele i poniedziałki

[Deska_o0]

Nie za miliony monet

@jtomek1: nie wiem czy to miliony monet ale jedyna w Warszawie która ma mega dobre opinie we Włoszech i przewodnikach kulinarnych to ave pizza, a subiektywnie to rewelacja

[modzelem]

@jtomek1: mąka i woda, 105, pizza na Nowolipkach, ufo

[Priya]

@jtomek1: tylko Salsiccia

[vegetassj1]

@modzelem
Maka i woda,najbardziej przereklamowana pizza ever- zawsze przypalona i tanie skladniki
Bylem dwa razy i dwa razy bylo to samo- to nie jest przypadek

@jtomek1 dobra wloska restauracja to da aldo na zoliborzu- polecam z calego serca

[modzelem]

@vegetassj1: u mnie zawsze było ok, może tak trafiłem.

[Podstarzaly_Mandalorianin]

@vegetassj1: maka i woda od dawna leci na opinii i fejmie z programu telewizyjnego. Kiedys to byla sztos pizzeria, ale nue dzis.

[vegetassj1]

@Podstarzaly_Mandalorianin
Mam jedna zasade- jak cos jest popularne i modne w 90% jest to #!$%@? pierwszej wody- i zazwyczaj w tych ok.90% przypadkow sie sprawdza

[fadfafl55]

@jtomek1: Jak lubisz neapolitańską to Etykieta na Bemowie.

[bartowsky]

@jtomek1: Z włoskich neapolitańskich, kolejność nieprzypadkowa: Pezzo, Nonna i Cucina. Ciao a Tutti jest całkiem średnie, chociaż jadłem tylko raz - może mieli gorszy dzień. Salsiccia to juz w ogóle jakies gumowate nieporozumienie które nie smakuje jak napoletana