Aktywne Wpisy
Sla_Voy +57
No i jeb :/
Nie najeździłem się za dużo. Ledwie 500 km ponad pierwsze 1k km docierania i jazdy jak emeryt.
Gość wjechał na czerwonym. Świeży kierowca, prawie rok prawo jazdy. Nic mi ani jemu się nie stało.
Nagranie - https://youtu.be/pJf35-5JzVo
#motoryzacja #polskiedrogi #kolizja #stluczka #shithappens #hyundai #samochody #wypadek
Nie najeździłem się za dużo. Ledwie 500 km ponad pierwsze 1k km docierania i jazdy jak emeryt.
Gość wjechał na czerwonym. Świeży kierowca, prawie rok prawo jazdy. Nic mi ani jemu się nie stało.
Nagranie - https://youtu.be/pJf35-5JzVo
#motoryzacja #polskiedrogi #kolizja #stluczka #shithappens #hyundai #samochody #wypadek
lagomorph +525
Może mi ktoś wyjaśnić, dlaczego deweloperzy marnują cenną przestrzeń przeznaczając na wysokość mieszkań ponad 2 metry? Powinno się wyznaczyć nowy standard i budować na maks 190. Ja mam akurat 190 cm więc mi to pasuje, a jak ktoś jest troszkę wyższy, to zawsze może się schylić. Dzięki takiej oszczędności może udałoby się zamiast 10 pięter budować 11 przy takiej samej wysokości bloku?
#koalicjadeweloperska #nieruchomosci
#koalicjadeweloperska #nieruchomosci
Tytuł:
Matka
Autor:
Maksym Gorki
Gatunek:
literatura piękna
Ocena: ★★★★★☆☆☆☆☆
ISBN:
8305112624
Tłumacz:
Halina Górska
Wydawnictwo:
Książka i Wiedza
Liczba stron:
302
Maksym Gorki był zdecydowanie jednym z najbardziej wpływowych pisarzy rosyjskich pierwszej połowy XX wieku. Jego twórczość przez długi czas była narzędziem propagandy ruchu robotniczego ogółem, a później wspomagała bezpośrednio władzę w Związku Radzieckim. W pewien sposób przełomową powieścią Gorkiego była wydana w 1906 roku "Matka". Nie tylko komplementował ją sam Lenin, ale też uważana jest za pierwszy w pełni socrealistyczny utwór. W związku z wyjątkowym charakterem tej powieści, należy oceniać ją z dwóch stron - literackiej i politycznej.
Strona literacka "Matki".
Książka ma dość ciekawą kompozycję. Los wszystkich bohaterów i przebieg wszystkich wydarzeń obserwujemy oczami Pelagii Własowej - tytułowej matki. Jej przemiana z osoby zaszczutej i uległej, w pełną odwagi i rządzy zmian kobietę, jest głównym motywem powieści. Wraz z nią widzimy jak jej syn, angażując się w działalność socjalistyczną, coraz bardziej zbliża się do gniewu władzy carskiej. Choć Pelagia z początku z trwogą obserwuje te działania, z czasem zaczyna je doceniać a nawet brać w nich udział. Z jednej strony wątek wewnętrznego konfliktu między miłością do syna-rewolucjonisty (dla którego matka pragnie bezpieczeństwa) a chęcią rozwoju i uczestniczenia w zmienianiu świata, jest poprowadzony dość zręcznie, ale z drugiej jest mało wiarygodny i nieco płytki. Własowa zmienia swoje poglądy praktycznie tylko za pośrednictwem innych osób. Chociaż faktycznie nabiera odwagi, to ma się wrażenie, że angażuje się w działalność konspiracyjną tylko przez naśladownictwo, a nie przez świadomą i autonomiczną zmianę w postrzeganiu świata. Pozostałe postaci są dość miałkie i większość z nich nie przechodzi większych zmian na przestrzeni historii, co niekoniecznie należy uważać za wadę, bo nie na nich a na matce ma się skupiać uwaga czytelnika. Akcja ma dobre tempo, ale jest dość przewidywalna. Bohaterom przez większość czasu wszystko się udaje i brakuje tak naprawdę jakichkolwiek zwrotów akcji. Dialogi poprowadzone są umiejętnie i ich jakość można uznać za niewątpliwy plus. Również język jest na wysokim poziomie. Niestety typowe dla socrealizmu przesłodzenie jest momentami widoczne (zwłaszcza w pierwszej połowie książki). Podsumowując - literacko "Matka" jest, moim zdaniem, niewykorzystanym potencjałem, ale czyta się ją całkiem przyjemnie. Największym plusem jest intrygująca kompozycja, największym minusem przewidywalna akcja.
Strona polityczna "Matki"
W tym aspekcie książka była dla mnie ogromnym zawodem. Wyobrażałem sobie, że rozwój ideologiczny tytułowej bohaterki będzie pretekstem do przedstawienia teorii socjalistycznej początku XX wieku. Niestety praktycznie wszystkie fragmenty dotyczące kwestii ideologicznej bazują tylko i wyłącznie na odwołaniach do emocji (jak w cytacie na początku recenzji). Oczekiwałem również realistycznych opisów rzeczywistości, z którą musieli się mierzyć robotnicy tamtych czasów, a te są dość szczątkowe i chociaż przedstawiają systemową niesprawiedliwość carskiej Rosji, to większość z nich nie szokuje nawet w małym stopniu. Rozumiem, że autor nie musiał opisywać rzeczywistości adresatom książki, którzy byli jej naocznymi świadkami, niemniej jednak przez to powieść wiele traci. Kolejny zawód to brak zaznaczenia różnic między spojrzeniami na ruch rewolucyjny. Po pierwszych rozdziałach oczekiwałem tego, bo jeden z bohaterów wydawał się zmierzać w kierunku narodnictwa a inny w kierunku preferowania działań chłopów a nie robotników (konflikt robotniczo-chłopski jest w książce zarysowany, ale bardzo powierzchownie). Niestety obaj bohaterowie w dość krótkim czasie i "poza kadrem" ujednolicają swoje poglądy z linią syna Własowej. Podsumowując - z politycznego punktu widzenia książka nie przedstawia większej wartości dla współczesnego czytelnika.
Czy warto więc przeczytać "Matkę"? Jeśli chce się poznać przekrojowo rosyjską literaturę, to na pewno tak. W każdym innym wypadku raczej nie.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #czytajzwykopem #antykapitalizm #rosja #literaturapieknabookmeter
Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★☆☆☆ (6.5 / 10) (2 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-04-01 00:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: literatura, poeci, gatunki
Liczba stron książki: 384
Gatunek książki: powieść
Ostatnie recenzje tej książki:
1\. 2021-04-11 - Użytkownik George_Stark ocenił na: ★★★★★★★★☆☆ (8.0 / 10) - Wpis »
... zobacz resztę fragmentów recenzji (1) na: upolujksiazke.pl
Podobne książki: