Wpis z mikrobloga

Mam takie hobby z kumplem że lurkujemy szurskie grupki przy okazji spotkań dla beki, mam utworzony całkiem legitny fejk profil na fejsie który utrzymuję w aktywności od blisko 4 lat (bo mi wstyd wchodzić w takie grupki z własnego profilu + wiele z tych grupek wpuszcza tylko osoby "zaufane")

No i powiem Wam że skala dezinformacji o koronawirusie i szczepionkach, to było nic, to była igraszka, w porównaniu do tego co się #!$%@? w kwestii wojny na Ukrainie.

Zalogowałem się na mojego fejura dziś pierwszy raz od czasu rozpoczęcia inwazji i zbladłem.

z ciekawszych fejków dowiedziałem się że:

- kilkanaście polek zostało zgwałconych przez Ukraińców od czasu przybycia uchodźców
- nie ma żadnej wojny (z analizami nagrań jakby to były fejki, czepianie się snappingu itp.)
- Ukraińcy zabijają dzieci w Donbasie (filmik w którym jakiś typek idzie przez zniszczoną ulicę i o tym opowiada, oczywiście żadnych dowodów, po prostu o tym mówi).
- zakłady przemysłowe w polsce dostają nakaz zatrudniania jedynie ukraińców
- polskie dzieci tracą miejsca w żłobkach i przedszkolach na rzecz dzieci ukraińskich
- fotki losowych dobrze ubranych ludzi z podpisem w stylu "tak wyglądają uchodźcy z ukrainy gdy tymczasem w polsce ludzie biedują".

i wiele, wiele innych.

Oczywiście wszystko w postaci memów, grafik robionych w paincie, jakichś szemranych portali informacyjnych w dziwnych domenach.

Powielane bezmyślnie przez grażynki, halinki, mariuszów, ryśków...

Natrafiłem na dwa profile które były tak oczywistymi fejurami trollowymi że głowa mała. Na profilu tylko grafiki patriotyczne, żadnych zdjęć prywatnych, magiczne przejście w marcu z tematu szczepionek na tematy antyukraińskie. I takie profile mają tysiące znajomych, i ci ludzie to udostępniają bez chwili refleksji, bez weryfikacji.

Jestem w szoku że to szambo jest tak głębokie...

#wojna #ukraina #dezinformacja
  • 6
@HarrisonBergeron: obsługuję informatycznie 4 przedszkola także raczej nie przypadek że w 3 róznych miejscowościach mają takie zalecenia (od poniedziałku to głowny temat rozmów pracowniczek), potwierdził mi to również jeden rodzic który faktycznie dostał taki telefon i musi szukać innego przedszkola dla swojego dziecka
@HarrisonBergeron: kiedyś oglądałem scifiuna. I był odcinek w którym podał że według badań ludzie którzy uwierzyli w jedną internetowa teorie spiskowa w znacznej większości uwierzą w każdą inną. Plus też że są to najczęściej ludzie słabo wykształceni.

Czytałem sobie te badania i wniosek który mnie #!$%@?ł to że ci ludzie często wierzą w teorie spiskowe które się wzajemnie wykluczają. Takie teorie wymyślali i podrzucali tym ludziom zobaczyć czy się zlapia xD