Wpis z mikrobloga

@implossive: No dla zimnolubów jak znalazł, jedynie co to wilgotność blisko 100% 95% roku oraz stały wiatr który z wiosny robi późną jesień i najmniej słońca w kraju robi swoje, kiedy go najbardziej trzeba czyli po mroku gorszej, ciemnej pory roku
@Iskaryota: Zimą, gdy potrafi być biało i przyjemnie mroźno w większości kraju to nad morzem wiatr zacina i późny listopad panuje do marca. W okolicach listopad-grudzień nasłonecznienie nad morzem w ciągu 2 miesięcy wynosi średni 2-5h. Oraz oczywiście wiosna zaczyna się najpóźniej i najpaskudniejsza wersja jesieni zaczyna się najszybciej, wiec nie licząc jedynej zalety czyli czystości powietrza to mega przegryw jest i najbardziej parszywa pogoda, z tego powodu nie chciałem mega
@SayNoToPrzegryw: czy ja wiem, czy to ostatecznie oznacza jakiś turbo przegryw? Zimy też są łagodniejsze = mniejsze koszta ogrzewania. Lato też nie jest upalne = mniejsze koszta chłodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°).


Rodzina z Wrocka przyjeżdża często do nas się ochłodzić, bo tam to nie idzie wytrzymać, dzień w dzień 30 stopni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Iskaryota: Rozumiem że w latach 90
@Iskaryota: Zimą, gdy potrafi być biało i przyjemnie mroźno w większości kraju to nad morzem wiatr zacina i późny listopad panuje do marca. W okolicach listopad-grudzień nasłonecznienie nad morzem w ciągu 2 miesięcy wynosi średni 2-5h. Oraz oczywiście wiosna zaczyna się najpóźniej i najpaskudniejsza wersja jesieni zaczyna się najszybciej, wiec nie licząc jedynej zalety czyli czystości powietrza to mega przegryw jest i najbardziej parszywa pogoda, z tego powodu nie chciałem mega
@kaaban: tez mi sie lampka zawsze zapala jak ktos mowi ze w trojmiejskim potworku zimy sa lzejsze - ja juz tam nie mieszkam dwa lata, ale jak tam bylem od 2014-15 to chyba niekoniecznie pamietam zeby zimy byly lzejsze. Moze faktycznie w numerkach na mapie w TV bylo mniej niz w centralnej czy poludniowej Polsce, ale przez ten wiatr i deszcz padajacy w poprzek kompletnie nie bylo mi lzej xD