Wpis z mikrobloga

Moja opinia po przejściu gry #eldenring z punktu widzenia osoby która pierwszy raz gra w "soulsy". Samą grę oceniam na 10/10 bo super walka, przeciwnicy, rozwój postaci, trudność itd. Przyczepię do jednak do jednej rzeczy która mnie mocno wkurza.
Ja rozumiem, że to soulsy i nie chcą gracza za rękę prowadzić ale na miłość boską bez poradnika z internetu nie zrobisz żadnego questu pobocznego. Przecież wystarczyłby questlog i zapiski "porozmawiaj z X w lokalizacji Y", "zabij X". Nawet NPC zmieniają miejsca w zależności od postępów fabuły albo postępów w innych questach. Założę się, że 99% graczy którzy ukończyli grę nie ukończyli nawet jednego quest chaina bo nawet nie wiedzieli, że jest jeszcze coś, że NPC pojawi się jeszcze gdzieś i będzie miał kolejne dla ciebie zadanie. Prosty przykład: mamy lokację z Malenia. Jak się tam dostać? Okazuje się, że potrzeba medalionu który zostanie dropnięty przez NPC jak stukniemy w słój w ukrytej lokacji. Jak niby miałbym to wiedzieć. Gracze muszą się więc dowiedzieć od innych lub z internetu. A jak ktoś nie zada tego pytania? Przejdzie grę w 50% i nawet nie będzie wiedział, że dużo ominął lokacji i bosów. #gry #ps5
  • 41
  • Odpowiedz
@Cinkito: @ethics: Przede wszystkim problemem jest to, ze jest masa gier ktore dzialaja tak jak opisujecie. Ale zamiast w nie grac to chcecie zepsuc zabawe reszcie i zmienic soulsy. Troche jak @MjentowaKupka: @yeradd: pisza. Soulsy powstaly z pewnej niszy, trafila w graczy, ktorzy albo zatesknili za jakimis wspomnieniami mlodosci kiedy nie znali angielskiego i nie bylo internetu wiec odkrywanie samemu sekretow gry, mechanik, wymienianie sie wiedza ze znajomymi itp ich cieszylo, laczylo, dawalo temat do rozmow albo nowych graczy ktorym sie to spodobalo.

Zmiana teraz wszystkiego na modle "nowych gier" sprawi ze im to zabierzesz. Jak chcesz znaczniczkow na mapie, prostego rozwoju bohatera i fabule wypisana wprost itp to jest masa takich gier. Nikt nie zmusza do grania w gry od FS.

Po cholerę zatrudniali Martina skoro i tak nie przedstawiają tej historii tylko wszystko na zasadzie "domyśl się".

bo miliony graczy to domyslanie sie polubilo i robia cale dyskusje po forach i na yt z wyszukiwaniem kolejnych elementow ukladanki. Bo swiat nie musi byc wyjasniony od a do z przez obiektywnego narratora itp zeby gracz spelniony szedl spac ze swiadomoscia ze wie juz wszystko i zaden npc go nie wykiwal. Czesc graczy tworzy sobie swoje wersje fabuly, z wyjasnieniem luk po swojemu, lubi czytac czy ich wersja nie ma dziur, czy moze ktos
  • Odpowiedz
@hekktik: a Ty czytać umiesz? Nie napisałem, że po równo, po prostu nie olewałem żadnej statystyki całkowicie xD Napisałem względnie równolegle, a nie całkowicie. Miałem jakieś główne staty, które przeważały.

Przede wszystkim problemem jest to, ze jest masa gier ktore dzialaja tak jak opisujecie. Ale zamiast w nie grac to chcecie zepsuc zabawe reszcie i zmienic soulsy.


@3mortis: reee, reeee, psujo soulsy. Fajnie, że piszesz to do osoby,
  • Odpowiedz
Tak trudno zrozumieć, że FS nie robi wszystkiego idealnie i że ich też MOŻNA krytykować za złe decyzje?


@Cinkito: Mozna, ale to nie znaczy ze to co proponujesz wyjdzie grze na lepsze, ze jakiejs grupie odbiorcow to poprawi wrazenia z gry itp ostatecznie wszystkie te decyzje, trudnosci itp wplynely na to ze mowimy o gatunku gier soulslike

A nie gowno-assassin-ubisoft-like gdzie masz super animacje, quest log, znaczniki, proste buildy, wylozona
  • Odpowiedz
@3mortis: yup, i ER też zamierzam ograć (kupiłem na premierę, ale ogrywałem co innego, swoją drogą HFW), ale jednak inaczej traktuję brak quest loga w DS/BB/Sekiro, a inaczej w open-worldzie. Choć i tak irytowało mnie zawsze w grach FS, że questy muszę robić z poradnikiem.
  • Odpowiedz
Jak zwykle odbicie piłeczki Ubisoftem i znacznikami. Tak jakby nie było nic pomiędzy tym co jest teraz a prowadzeniem za rączkę w najgorszych tytułach. Wiele starych gier potrafiło kreślić fabułę zadań i między słowami dawać konkretne wskazówki. Tu tego nie ma
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Cinkito: Ale ktoś musiał to odkryć, napisać o tym, inny przeczytał, dodał swoją wiedzę i to jest w tym fajne. Nie ma nic złego, żeby sięgać po Wiki i coś doczytać i dowiedzieć, bo jednak na odkrywanie samemu wszystkiego to trzeba być mega zdeterminowanym i mieć kupę czasu, ale o to tu chodzi.- gra nie prowadzi za rękę, gracze odkrywają to sami, dzielą się tym i tak to się kręci
  • Odpowiedz
Ale ktoś musiał to odkryć, napisać o tym, inny przeczytał, dodał swoją wiedzę i to jest w tym fajne. Nie ma nic złego, żeby sięgać po Wiki i coś doczytać i dowiedzieć, bo jednak na odkrywanie samemu wszystkiego to trzeba być mega zdeterminowanym i mieć kupę czasu, ale o to tu chodzi.- gra nie prowadzi za rękę, gracze odkrywają to sami, dzielą się tym i tak to się kręci :).


@michael1v6
  • Odpowiedz
Tak jakby nie było nic pomiędzy tym co jest teraz a prowadzeniem za rączkę w najgorszych tytułach.


@topek89: nie chce mowic ze nic nie ma, ale malo serii zapoczatkowalo swiatowy fenomen i nazwe gatunku. To jak sie czepiac ze castlevania czy metroid powinien miec inne mechaniki, inne gry robia "to" lepiej bo mi sie cos nie podoba itp.
Ale to od nich wziely sie nazwy gatunkow i setki nasladowcow.

Wiec trudno mi pisac ze jakies mechaniki w soulsach to zlo, bo ich sukces udowodnil ze widocznie suma tych wszystkich rzeczy ma racje bytu. A ze nie podoba sie wszystkim, nic sie nie
  • Odpowiedz
Tak jakby nie było nic pomiędzy tym co jest teraz a prowadzeniem za rączkę w najgorszych tytułach.


@topek89: nie chce mowic ze nic nie ma, ale malo serii zapoczatkowalo swiatowy fenomen i nazwe gatunku. To jak sie czepiac ze castlevania czy metroid powinien miec inne mechaniki, inne gry robia "to" lepiej bo mi sie cos nie podoba itp.
Ale to od nich wziely sie nazwy gatunkow i setki nasladowcow.

Wiec trudno mi pisac ze jakies mechaniki w soulsach to zlo, bo ich sukces udowodnil ze widocznie suma tych wszystkich rzeczy ma racje bytu. A ze nie podoba sie wszystkim, nic sie nie
  • Odpowiedz
@3mortis: Soulsy zawdzięczają swój sukces temu, że jest wymagająca w sensie walki z bosami a nie za to, że nie tłumaczy fabuły albo questów. Przecież gracze mieli to w dupie w poprzednich grach bo po prostu szli do przodu i #!$%@? kolejnych bosów. Tu masz czy tego chcesz czy nie nowe podejście. Otwarty świat. Więc przydałby się też otwarty umysł na fabułę i zadania a nie tylko tłuczenie bosów głównych
  • Odpowiedz
Przecież gracze mieli to w dupie w poprzednich grach bo po prostu szli do przodu i #!$%@? kolejnych bosów


@ethics: czy na pewno?
dyskusje na ten temat tocza sie od dawna
  • Odpowiedz
@3mortis:
@ethics:

geniusz dizajnu soulsow czy ogolnie from software polega na tym ze ta warstwa fabularna jest tak rozbudowana albo tak plytka jak masz na to ochote, mozna smignac przez gre nie zastanawiajac sie nad dialogami, opisami, wygladem lokacji i ich detalami (a jest tam wpyte nawiazan i lore buildingu) a mozna tez godzinami rozkladac to na czynniki i tworzyc teorie bo jest podane dosc zagadkowo z lukami
  • Odpowiedz
Serio zatwardziali fani Soulsów by się obrazili jakby to co powiedziała Ranni było zapisane w dzienniku ze zdaniem na końcu "a teraz idź do Nokronu i przynieś mi nóż blablabla. Będę na ciebie czekać w wieży w blablabla.".


@ethics: sam pomysłodawca soulsow mówi że największa radość ma z własnego tworzenia opowieści na podstawie szczątkowych informacji, wiec nie tylko fani byli przeciwni, ale i on sam
  • Odpowiedz
@hekktik:

spokojnie z niej mozna byloby ulepic cale uniwersum na x produktow, gier ksiazek filmow itd


w zasadzie juz jest bo tam chyba mocno wzorowali sie na mitologii lovecrafta, starsze rasy, przedwieczni bogowie, inne swiaty poza zrozumieniem ludzkiego umyslu itp
  • Odpowiedz
@3mortis: no to typowe patenty z kosmicznego horroru, ale motywy z bezplodnoscia, rozmnazaniem z ludzkimi surogatkami, jakies podzialy na ziemskiej cywilizacji odnosnie tego jak podejsc do tego tematu, jednoczesnie motywy krwi, beasthood, czy chociazby tego ze same yarhnam zostalo zbudowane na ruinach, wszystkie tam frakcje, łowcy i ich "sny" itd, no mistrzowskie lore z gotyckiego kosmicznego horroru
  • Odpowiedz
  • 0
@3mortis @hekktik ej ej, ale Martin w swoich książkach też dużo przemyca obok głównej widocznej fabuły. Jak na przykład otrucie Tywina, przepowiednie Plamy czy inne szczegóły, które potem tworzą różnorakie teorie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@3mortis przecież npce często mówią o czyms szczegółowo co daje pewnie jakieś ważne wskazówki, a kiedy je zapytasz ponownie to opowiadają wtedy mocno spłyconą wersję. Jaki w tym sens? Dlatego mogli by wprowadzić chociaż jakiś dziennik rozmów.
  • Odpowiedz