Aktywne Wpisy
deafpool +243
Karyna która mieszka pode mną co godzinę wychodzi na balkon żeby sobie zajarać. W moim mieszkaniu śmierdzi dymem papierosowym tak, że aż chce się rzygać. Najgorzej jest w takie dni jak ten, gdy prawie w ogóle nie ma wiatru. Smród zostaje w moich pomieszczeniach.
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
nad__czlowiek +26
#programowanie #programista15k #programista25k #it #pracait #pracbaza #korposwiat #ppbit #kryzysit #scrum #scrummaster
Jak ja gardzę i pluje na wszystkich hybrydziaków/biuraków(buraków). Jakim trzeba być PRZEGRYWEM bez żadnych znajomych by argumentować wizytę w biurze "kwestiami obycia z ludźmi"
Hybrydziaku biuraku, autysto, przegrywie jeden z drugim zrozum, że niektórzy ludzie mają ciekawych znajomych poza pracą z normalnymi zainteresowaniami i ja zdecydowanie wolę sobie wyjść do ludzi których SAM SOBIE DOBIERAM. Moich znajomych na poziomie - lekarzy,
Jak ja gardzę i pluje na wszystkich hybrydziaków/biuraków(buraków). Jakim trzeba być PRZEGRYWEM bez żadnych znajomych by argumentować wizytę w biurze "kwestiami obycia z ludźmi"
Hybrydziaku biuraku, autysto, przegrywie jeden z drugim zrozum, że niektórzy ludzie mają ciekawych znajomych poza pracą z normalnymi zainteresowaniami i ja zdecydowanie wolę sobie wyjść do ludzi których SAM SOBIE DOBIERAM. Moich znajomych na poziomie - lekarzy,
Hej, witacjie mirki!
Mam pytanie. Ostatnio niestety miałem wypadek i byłem pod wpływem alkoholu. Jestem całkiem młody i pierwszy raz mam taką sytuację, że zostałem skazany prawnie. Dostałem jakieś pokwitowanie, że zabierają mi prawo jazdy, jakieś papiery o postanowieniu i moich prawach ale póki co nie mam żadnych informacji na temat postępowania. I teraz moje pytanie - czy to normalne, że to tak długo trwa, ze nic, żadnego wezwania ani nic nie dostaję? Trochę się martwię, że powinienem się gdzieś udać czy coś ale pan policjant podczas przesłuchania nic takiego konkretnego nie mówił więc nic z tym nie robiłem. Minęło już 2 miesiące, czy to możliwe, że tak długo to trwa? (prawko dalej fizycznie posiadam)
#prawo #pytanie #pomocprawna #anonimowemirkowyznania #kierowcy #prawojazdy #policja
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #622dd0d5a13ce6a222f4521e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez moderatora
I nigdy nie byłem taki #!$%@?, żeby wejść do auta pod wpływem.
Nawet jak mam jechać na drugi dzień, to proszę kogoś z rodziny albo idę z buta na komisariat, sobie dmuchnąć w alkomat.
Z kolegą jakoś 4 lata temu, zatrzymywaliśmy typa, który jechał #!$%@? w 3 dupy Hondą Prelude gdzieś o 2-3 w nocy.
Jechał od jednego krawężnika do drugiego.
Dobrze, że był na tyle pijany, że wyłączyła
Komentarz usunięty przez moderatora
@ciasteczkowy_otwur: słucham? jak ktoś nie kontroluje swojego ciała po alkoholu to nie powinien już pić, nigdy, niczego.