Wpis z mikrobloga

zauwazylem ciekawy trend, otoz 90% negatywnych komentarzy o bartosiaku to wyssane z dupy sprawy, o ktorych on nigdy nie mowil, przekrecanie jego slow pod wlasna narracje. Ktos tu chce naprawde ostro #!$%@? bartosiakowi. Tylko pytanie kto. Nie odnosze sie tylko do dzisiejszej akcji. Chodzi mi o ogół komentarzy na jego temat. Chociażby slynny juz tekst piątka o tym, ze bartosiak to kremlowski agent. Caly ten tekst byl stekiem bzdur, ktore w zaden logiczny sposob nie wskazywaly na to, ze jest on rosyjskim agentem wplywu, no ale co tekst wyrzadzil szkody to juz sie nie cofnie. Nie jestem zadnym jego wielkim fanem, ale jak widzi sie ludzi, ktorzy obrazaja bartosiaka to najczesniej mamy do czynienia z twardoglowymi monowcami uwazajacymi, ze polska idzie w swietnym kierunku i wszystko jest zajebiscie, oby tak dalej
#bartosiak
  • 14
@kfiatek_na_parapecie: jeśli chodzi o kolegów w temacie, którzy urządzają mu krytykę zdupy, to pewnie chodzi o jakąś zawiść, próbę wskoczenia na jego miejsce. Mówię m.in. o tym panu, co udaje poważnego, ma swojego bloga i robił analizę ANW zaraz po wydaniu i zaraz ostatnio i jeszcze o takim jutuberze, co jest niby historykiem, ale robi z siebie błazna i się przebiera - nie znam typa, ale widziałem jeden filmik i miniaturki.
Mnie zastanawia, czy ktokolwiek z ludzi, którzy mają wpływ na kształtowanie naszych sił zbrojnych interesuje się twórczością Bartosiaka i bierze go na poważnie


@redorbiter: naczelnik panstwa kilkukrotnie przyznal sie publicznie, ze czyta bartosiaka. Co do monu no to nie wiem bo to beton jakich malo. Kiedys widzialem jak by w studiu z dwoma generalami i praktycznie zawsze mu potakiwali wiec raczej biora go na powaznie