Wpis z mikrobloga

Dlatego organizacje społeczne skupione w Porozumieniu dla Praworządności rozważają wystąpienie do Komisji Europejskiej z apelem, by ewentualną pomoc kryzysową dla Polski kierować bezpośrednio do samorządów (miast i gmin) i NGO, nie do budżetu centralnego. Robimy to nie tylko z oczywistej przyczyny, że PiS te pieniądze ukradnie przez znajomych instruktorów narciarskich i handlarzy bronią, ale dlatego, że bez tych środków padnie większość działań realizowanych przez samorządy i organizacje pozarządowe


pełny cytat
@skijumper: Nie wiem, czy sama to wymyśliła, czy ktoś jej podpowiedział, ale to jest najmądrzejsze, co w życiu powiedziała. Jeśli rząd dostanie te pieniądze, to połowę ukradnie, a drugą połowę rozda swoim przydupasom na szczeblu lokalnym. Gminy "nieposłuszne" gówno dostaną. Uściślając: na szczeblu gminnym też się kradnie i załatwia kontrakty, ale milionowe, a nie wielomiliardowe. Reasumując: jestem przekonany, że samorządy wykorzystają 50-70% tych funduszy, co jest i tak niezłym wynikiem, a