Zachód od Kijowa: Rosjanie zabezpieczają wyłom w każdym możliwym kierunku. Próbują nieznacznie pójść na południe ale jak widzę raczej przygotowanie do defensywy w oczekiwaniu na "jakieś" większe siły. Ciężkie walki wyczerpały zgrupowanie Rosjan zaś rzucone odwody pozwoliły na ustabilizowane sytuacji po ukraińskim kontrataku. Wschód od Kijowa: Czernichów walczy nadal. A poza tym dzieje się źle - Rosjanie od wschodu podchodzą do Kijowa. Ewidentnie obrońcy są systematycznie spychani w stronę miasta. Co gorsza dopiero teraz widać II rzut Rosjan - jest większy niż pierwszy, porusza się w kolumnach z ubezpieczeniem śmigłowców szturmowych. Punkty oporu na zapleczu są izolowane przez Rosjan i blokowane ale nie likwidowane. Ewidentnie widać dyslokacja sił w stronę Kijowa. Objawiły się też dwie kolejne PTGB w połowie odległości między Pyrułkami a Połtawą. Zakładam że kierować się będą od północy na Połtawę, niemniej możliwy jest też rajd w stronę Kijowa. Charków Wydaje się że ów głośny kontratak ukraiński był tylko akcją wyprzedzającą II rzut Rosjan który przygotowuje się do odcięcia miasta od reszty kraju. Niemniej sytuacja jest niejasna. Ługańsk i Donieck Tak jak to było do przewidzenia zagrożeni wyjściem na swoje tyły od północy przez Rosjan Ukraińcy nie czekają aż wpadną w kocioł tylko planowo wycofują się i opóźniają ruch wojsk. Tutaj nie będzie happy endu - przewaga Rosjan z każdego oprócz zachodniego kierunku jest zbyt duża zaś ilość działań WKS o zbyt dużym natężeniu, żeby utrzymać pozycje. Wojna materiałowa. Więcej artylerii i bomb mają Rosjanie. Kierunek z Doniecka na Dnipro jest jednak skutecznie blokowany ale i nie atakowany jakoś poważnie. Zwijanie obrony ma miejsce na północy. Mariupol Grozny 3.0 wliczając w to cierpienia ludności. Przy tej przewadze atakujących pytanie brzmi nie "czy" ale "kiedy" padnie to miasto. Odcinek na Zaporoże Tutaj ma miejsce znów karuzela ataków i wycofywania się. Na razie nie widać żeby Rosjanie byli w stanie dojść do Zaporoża tymi siłami jakie mają. Są od południa jak na razie skutecznie blokowani ale to zawdzięczają Ukraińcy tylko obrońcom Mariupola. Mikołajew i północ od niego. Trwają walki o miasto, rzucono w bój poważne siły. Równie poważne próbują zdobyć Wożneczeńsk na północy - w tym cała PTGB i bGB ze składu WDW. Wniosków dziś brak. Może jutro dopisze.
https://www.map.army/?ShareID=1009326&UserType=RO-BumrlbVf
Zachód od Kijowa:
Rosjanie zabezpieczają wyłom w każdym możliwym kierunku. Próbują nieznacznie pójść na południe ale jak widzę raczej przygotowanie do defensywy w oczekiwaniu na "jakieś" większe siły. Ciężkie walki wyczerpały zgrupowanie Rosjan zaś rzucone odwody pozwoliły na ustabilizowane sytuacji po ukraińskim kontrataku.
Wschód od Kijowa:
Czernichów walczy nadal. A poza tym dzieje się źle - Rosjanie od wschodu podchodzą do Kijowa. Ewidentnie obrońcy są systematycznie spychani w stronę miasta. Co gorsza dopiero teraz widać II rzut Rosjan - jest większy niż pierwszy, porusza się w kolumnach z ubezpieczeniem śmigłowców szturmowych. Punkty oporu na zapleczu są izolowane przez Rosjan i blokowane ale nie likwidowane. Ewidentnie widać dyslokacja sił w stronę Kijowa. Objawiły się też dwie kolejne PTGB w połowie odległości między Pyrułkami a Połtawą. Zakładam że kierować się będą od północy na Połtawę, niemniej możliwy jest też rajd w stronę Kijowa.
Charków
Wydaje się że ów głośny kontratak ukraiński był tylko akcją wyprzedzającą II rzut Rosjan który przygotowuje się do odcięcia miasta od reszty kraju. Niemniej sytuacja jest niejasna.
Ługańsk i Donieck
Tak jak to było do przewidzenia zagrożeni wyjściem na swoje tyły od północy przez Rosjan Ukraińcy nie czekają aż wpadną w kocioł tylko planowo wycofują się i opóźniają ruch wojsk. Tutaj nie będzie happy endu - przewaga Rosjan z każdego oprócz zachodniego kierunku jest zbyt duża zaś ilość działań WKS o zbyt dużym natężeniu, żeby utrzymać pozycje. Wojna materiałowa. Więcej artylerii i bomb mają Rosjanie. Kierunek z Doniecka na Dnipro jest jednak skutecznie blokowany ale i nie atakowany jakoś poważnie. Zwijanie obrony ma miejsce na północy.
Mariupol
Grozny 3.0 wliczając w to cierpienia ludności. Przy tej przewadze atakujących pytanie brzmi nie "czy" ale "kiedy" padnie to miasto.
Odcinek na Zaporoże
Tutaj ma miejsce znów karuzela ataków i wycofywania się. Na razie nie widać żeby Rosjanie byli w stanie dojść do Zaporoża tymi siłami jakie mają. Są od południa jak na razie skutecznie blokowani ale to zawdzięczają Ukraińcy tylko obrońcom Mariupola.
Mikołajew i północ od niego.
Trwają walki o miasto, rzucono w bój poważne siły. Równie poważne próbują zdobyć Wożneczeńsk na północy - w tym cała PTGB i bGB ze składu WDW.
Wniosków dziś brak. Może jutro dopisze.
edit : pułkowa taktyczna grupa bojowa
Edit: o widze tez to znalazles (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞