Wpis z mikrobloga

W 2012 r. gdy ropa była w podobnej cenie co dziś, paliwo kosztowało 5,80 przy vacie 22%. Przy vacie 8% byłoby około 5,20. Ale dolar kosztował wtedy 3,40 PLN.
Obecnie 4,40, czyli 30% więcej.
Jeśli cenę 5,20 pomnożymy przez 30%, daje to około 6,70. Czyli cenę jak dziś.
To tak a propos tych co piszą, że cena paliwa to manipulacja rządu. Liczby na to nie wskazują
#paliwo #wojna #ukraina #gospodarka
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@eternos15: ale wiesz że Glapiński w tym momencie nie ma żadnego wpływu na cenę złotówki? Słabość złotego wynika z tego że jesteśmy w jednym koszyku z Rosją, Czechami i innymi krajami rozwijającymi się, jak funduszu zagraniczne wysprzedają obligacje tego koszyka to również nasze. Tak samo leci korona czeska i forint węgierski.
  • Odpowiedz
@Koronanona: Zrozumiałem. I po pierwsze wynika z niej jasno, ze marza jest wyższa. Po drugie zapasy, które podobno mamy zgromadzone, były robione w czasie, kiedy cena była niższa, wiec jeśli w hurcie wczoraj była powyżej 6zl, to znaczy, ze jednak Orlen przycina.
  • Odpowiedz
@DelPierdo: CAŁY ŚWIAT PŁACI ZA ROPĘ W DOLARACH, ALE POLSKA PŁACI W PEELENIE - NIE WIEDZIAŁEM ŻE JESTEŚMY AŻ TAKĄ POTĘGĄ, dwa lata temu USA mało nie wypowiedziało Chinom wojny, jak zaczęli szeptać o tym że warto by było rozliczać ropę w juanach, ale nam pozwolili xD Jedynie chyba któraś z firm ruskich sprzedawała ropę w Euro, co też było głośno krytykowane przez Waszyngton.
  • Odpowiedz