Wpis z mikrobloga

Rosjanie tracą 9 samolotów nad Ukrainą. Premier Izraela odwiedza Moskwę, aby porozmawiać z Putinem. Podsumowanie dnia 10. wojny ukraińsko-rosyjskiej.

Dzisiaj miał miejsce czarny dzień dla rosyjskich sił powietrznych. Nad Ukrainą Rosjanie stracili aż 9 maszyn. Pod Kijowem nadal chaos, a Rosjanie nie potrafią rozładować korków ciągnących się od białoruskiej granicy po Hostomel. Tymczasem w Moskwie pojawił się Naftali Bennett, premier Izraela. Wygląda na to, że jego wizyta była uprzednio ustalona z USA i UE.

1. Dzisiaj Rosjanie stracili nad Ukrainą aż 9 maszyn: 2 bombowce taktyczne Su-34, 2 samoloty szturmowe Su-25, 1 myśliwiec Su-30SM, 2 śmigłowce Mi-24/Mi-35, 2 śmigłowce Mi-8. Wszystkie straty zostały potwierdzone zdjęciami lub filmami nakręconymi przez Ukraińców. 7 pilotów dostało do ukraińskiej niewoli.

2. Wysokie straty Rosjan w powietrzu wynikają głównie z tego, że w sytuacji gdy ich lądowa ofensywa wyhamowała, a artyleria rakietowa nie była w stanie zmiękczyć ukraińskich pozycji obronnych, postanowiono zintensyfikować naloty na ukraińskie pozycje. To była czysta głupota. Dlaczego? Ukraińska obrona przeciwlotnicza nadal istnieje. Jej siły został przetrzebione, ale nadal jest ona w stanie efektywnie walczyć z rosyjskimi maszynami. Z tego powodu rosyjscy lotnicy latają nad Ukrainą bardzo nisko, próbując uniknąć wykrycia przez radary ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. Tylko to jest błędne koło, bo schodząc niżej, Rosjanie stają się celami dla Ukraińskiej piechoty, uzbrojonej w ręczne wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych, których Ukraińcy mają bardzo dużo m.in.: polskie Pioruny, amerykańskie Stingery, czy poradzieckie Strieły.

3. Według Rosjan, z nieba spadały dzisiaj nie tylko ich maszyny. Rosjanie twierdzą bowiem, że udało im się zestrzelić 7 ukraińskich maszyn: 4 myśliwce Su-27, samolot szturmowy Su-25, śmigłowiec Mi-8 oraz drona Bayraktar TB2. Rosjanie – w przeciwieństwie do Ukraińców – nie przedstawili jednak żadnych zdjęć, na potwierdzenie tych zestrzeleń.

4. Sytuacja pod Kijowem jest jeszcze bardziej chaotyczna niż w dniach poprzednich. Rosyjski konwój nadal stoi w „korku”. Konwoje z zaopatrzeniem na północ od Kijowa padają ofiarami ukraińskich sabotażystów, którzy działają za liniami wroga. Jednocześnie Rosjanie rzucają kolejne rzuty wojska na północne przedmieścia ukraińskiej stolicy. Dzisiaj przykładowo rosyjski konwój wjechał do Irpienia, o który od kilku dni trwają zażarte walki. Ukraińcy twierdzą, że zwabili konwój w zasadzkę i go zniszczyli – póki co brak zdjęć.

5. Białoruska inwazja na Ukrainę nadal nie nastąpiła – mimo że na wielu odcinkach białoruskie kolumny są już sformowane i czekają na rozkaz przekroczenia granicy. Rosjanie mają naciskać na Łukaszenkę, aby włączył się oficjalnie do konfliktu. Pojawiają się jednak niepotwierdzone informacje, że białoruscy wojskowi sabotują te plany i ciągle znajdują nowe powody, aby nie dołączyć do rosyjskiej agresji.

6. Tymczasem, wykorzystując niezdecydowanie Mińska, Ukraińcy przerzucili część swoich sił z zachodniej Ukrainy pod Kijów i na inne newralgiczne odcinki, m.in. pod Odessę.

7. Rosjanie wydają się coraz bardziej zdenerwowani sytuacją na froncie. Po stronie ukraińskiej znajduje się co najmniej 300.000 żołnierzy (wliczając obronę terytorialną). Rosjanie natomiast dysponują na Ukrainie ok. 220.000 żołnierzy. Na większości odcinków to Ukraińcy dysponują przewagą liczebną. Tymczasem rosyjskie siły nie dość że muszą prowadzić natarcie to muszą jeszcze patrolować szlaki komunikacyjne, które są stale przerywane przez Ukraińców. W miastach, które Rosjanie już teoretycznie opanowali (np. w Chersoniu), pozostawiono małe siły, które mają pilnować „porządku”, lecz zwyczajnie sobie z tym nie radzą, na każdym kroku spotykając się z wrogością ukraińskich mieszkańców.

8. Dlatego coraz więcej mówi się o mobilizacji kolejnych rosyjskich jednostek. Według niepotwierdzonych informacji, Rosjanie prowadzą po cichu mobilizację rezerwistów – nie na pełną skalę, ale na takim poziomie aby zapchać luki na froncie. Jednostki sformowane z rezerwistów najpewniej oddelegowano by na tyły, w celu zabezpieczenia szlaków komunikacyjnych. Mówił o tym ostatnio chociażby redaktor Jarosław Wolski.

9. Dzisiaj Moskwę odwiedził Naftali Bennett, premier Izraela. Jak informuje strona izraelska, o wizycie Bennetta w Moskwie uprzedzeni zostali zarówno Amerykanie, jak i Francuzi. Bennett spotkał się w Moskwie z Putinem. Temat rozmów pozostaje oczywiście nieznany, ale najwyraźniej Bennett gra tutaj pośrednika, między Rosją a Zachodem. Sprzyja temu specyficzna pozycja Izraela, który z jednej strony jest blisko związany z krajami Zachodu, ale z drugiej strony utrzymuje także ciepłe relacje z Rosją, która od 2015 r. (interwencja w Syrii) stała się jednym z kluczowych partnerów Izraela gdy idzie o izraelską politykę bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie (vide izraelskie naloty na Syrię, prowadzone przy cichym pozwoleniu Moskwy).

10. Po wizycie w Moskwie, Bennett nie wrócił do Izraela. Zamiast tego udał się do Niemiec, aby porozmawiać z kanclerzem Scholzem. Po rozmowach w Berlinie, Bennett poleci jeszcze do Francji, na spotkanie z prezydentem Macronem. Niewykluczone, że Paryż nie będzie ostatnim przystankiem i Bennett ruszy jeszcze do Waszyngtonu.

11. Warto odnotować także, że w Wiedniu cały czas toczą się rozmowy na temat powrotu do JCPOA, czyli tzw. irańskiego dealu z 2015 r., który prezydent Trump wypowiedział w 2018 r. Według ostatnich raportów, po rosyjskiej agresji na Ukrainę, rozmowy nabrały tempa. Prawdopodobnie ze względu na złagodzenie stanowiska przez Amerykanów, którzy zaczęli planujować zastąpienie rosyjskiej ropy irańską. Rozmowy sabotują jednak Rosjanie, którzy zażądali od Amerykanów pisemnych gwarancji, że zachodnie sankcje nałożone na Rosję nie utrudnią współpracy rosyjsko-irańskiej. Spowodowało to negatywne reakcje nawet wśród Irańczyków, którzy w kuluarach mówią, że Rosja próbuje grać na czas i utrudnia rozmowy.

Jeśli chcecie być na bieżąco z informacjami z Ukrainy, zachęcam do polubienia mojej fejsbukowej strony Puls Zagranicy lub zaobserowania tagu #lagunacontent

Odpowiadając na Wasze prośby, tworzę listę do wołania, jak ktoś chce być wołany to niech plusuje pierwszy komentarz pod wpisem. ( ͡° ͜ʖ ͡°) UWAGA, ostrożnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Plusujących będę wołał do wszystkich wpisów z #lagunacontent, to głównie content o polityce Bliskiego Wschodu.

#rosja #ukraina #lagunacontent - autorski tag #wojna #ukrainanafroncie
Pobierz JanLaguna - Rosjanie tracą 9 samolotów nad Ukrainą. Premier Izraela odwiedza Moskwę, ...
źródło: comment_1646517147zhhbkkrrHoHtIeIDpS8Lep.jpg
  • 26
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@JanLaguna: Nawalny to zaczyna się zachowywać jak ruski agent. Siedzi niby w gulagu, a tu nagle dostaje telefon i zaczyna wrzucać rzeczy w sieć nt wojny. Coś mi tu śmierdzi, bo odkąd wybuchła wojna, to nagle z wielkiego bojownika o wolność, którego władza z łaską utrzymała przy życiu, wyszedł nagle na piedestał i się okazuje, że w tym gulagu to wcale nie jest tak źle.
Ewentualnie gość ma takie haki, o
Nawalny to zaczyna się zachowywać jak ruski agent. Siedzi niby w gulagu, a tu nagle dostaje telefon i zaczyna wrzucać rzeczy w sieć nt wojny. Coś mi tu śmierdzi, bo odkąd wybuchła wojna, to nagle z wielkiego bojownika o wolność, którego władza z łaską utrzymała przy życiu, wyszedł nagle na piedestał i się okazuje, że w tym gulagu to wcale nie jest tak źle.

Ewentualnie gość ma takie haki, o których już
6. Tymczasem, wykorzystując niezdecydowanie Mińska, Ukraińcy przerzucili część swoich sił z zachodniej Ukrainy pod Kijów i na inne newralgiczne odcinki, m.in. pod Odessę


No to wygląda moim zdaniem jakby Ukraińcy odpuścili Mariupol (bez Mariupolu Rosjanie nie zaatakują Odessy z lądu bo potrzebują połączenia logistycznego)