[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Czesc, co byście polecili osobie świeżo po studiach, która jest singlem:
- wynajem pokoju
- wynajem mieszkania
- wynajem kawalerki
- kupno mieszkania (kredyt)

Ewentualnie jakie są możliwości otrzymania pomocy w kwestii wlasnego mieszkania?
Podobno likwidują wymóg wkładu własnego przy kredytach. Ale branie kredytu obecnie nie wchodzi w grę w mojej sytuacji.
Jakieś dopłaty czy inne możliwości oferowane przez rząd lub inne instytucje?

#wynajem #kredyt #mieszkanie #najem #dom

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #621ddf4fac0cf6f9b475dc48
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę

[staryhaliny]

Podobno likwidują wymóg wkładu własnego przy kredytach.

To by była katastrofa, bo kredyt brałoby wiele osób, których w ogóle na to nie stać

[d3v]

@AnonimoweMirkoWyznania: sznur

[caslin]

@AnonimoweMirkoWyznania: brakuje najważniejszych danych - pensji i miejsca zamieszkania.
Bo jak zarabiasz 2k, to w dużym mieście bym nawet z kawalerką nie szalała.

[caslin]

@staryhaliny: nie tyle likwidują wkład własny ogólnie, tylko BFG ma brać na siebie zabezpieczenia niektórych kredytów - ale tylko pod pewnymi warunkami. Jeżeli OP chce kupić mieszkanie w dużym mieście, to jest szansa że nie zmieści się w widełki ceny/m2 które są jednym z wymogów.

[AnonimoweMirkoWyznania]

WybuchowyWładca: Skoro nie jesteś z bogatej rodziny ani nie dostaniesz mieszkania w spadku po babci, to jedyne wyjście to wyjazd za granicę. Sama żałuję, że tego nie zrobiłam od razu po studiach, tylko od wielu lat bujam się po wynajmach, wcześniej mieszkając z toksycznymi starymi.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[JestemKowalemWlasnegoLosu]

@AnonimoweMirkoWyznania: Aktualnie i z tego co się orientuję po znajomych, to jeśli nie masz żadnych dochodów albo jesteś samotnym rodzicem na minimalnej i bierzesz np. 500+ (niekoniecznie), to dostaniesz mieszkanie... po dwóch, trzech latach i to do remontu. Zasadniczo mieszkań brakuje ok. 2 mln, więc rząd w niczym tutaj ci nie pomoże, uwierz mi (chyba że za rok przed wyborami). Zostaje ci wynajem, "wpisanie" się na listę z urzędu gminy i

[KenMarinaris]

@AnonimoweMirkoWyznania: wyjazd do Szwajcarii, Niemiec itp.?